robercik-us wrote:
> Użytkownik JJR napisał:
>
>> Programy indywidualnej pomocy są tam stosunkowo niewielkie i dlatego
są
>> dużo bardziej ugrzęźnięci w papierach - do tego stopnia, że
pojedyńczego
>> człowieka zza nich nie widzą.
>>
> Pewnie tak..., jednak to właśnie w PFRON głośne były afery takie jak
nie
> przyznawanie środków pomocowych rzekomo to z braku pieniędzy, a potem
> okazywało się, że miliony wracały do centrali a dyrektorzy otrzymywali
> sowite premie za oszczędności.

Mówimy mniej więcej o tym samym :)
Jak prezes stowarzyszenia załatwiałem tam finansowanie remontu, ale przy
okazji stwierdziłem że prywatnie moja noga tam nie postanie. Bariery
dało się zlikwidować "własnym przemysłem" za promil kosztów i nerwów
których wymagałoby oficjalne załatwianie, samochód też wolałem używany
na który mogłem po prostu zarobić.

--
pzdr,
Jędrzej

Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, co
to za otwór.