Dnia Fri, 11 Sep 2009 20:30:43 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1bsezu7eh35cv$.16mj2ryacduig$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 11 Sep 2009 10:18:40 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> (...) W mojej opinii- wysokie IQ często ogranicza
>>> dostęp do sfery uczuć. Z mojego własnego doświadczenia- jakakolwiek
>>> dyskusja
>>> z kimś takim jest z góry skazana na szereg nieporozumień.
>>
>> I własnie wielkiej pokory wymaga, aby osoba z wysokim IQ uklękła przed
>> Tajemnicą, składając je (IQ) niejako w ofierze, równając się w ten sposób
>> z
>> innymi, którzy nie mieli co dać, a jedynie swą prostą wiarę.
>
> To prawda. Tylko potrzebna mu motywacja. Stety lub nie- ale często taka
> motywacja pojawia się (o ile w ogóle) po dojściu do dna- np utracie rodziny,
> wpadnięciu w nałóg (alkohol, narkotyki)...

...otarciu się o śmierć, odczuciu cudu, nieszczęśliwej miłości...

Ale wcale nierzadka jest i taka, co zapoczątkowana bez motywacji, a trwa w
podzięce za dobre.
Dobre - co nim jest dla kogo? Ja ciągle dziękuję za rodzinę i zdrowie. I za
to, że mnie TU przywiódł jakiś (?) instynkt, bom w wierze ani nie wychowana
ani nie kształcona.

> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron.

Pozdrawiam.
--

Ikselka.