Data: 2003-05-14 07:42:16
Temat: Re: Pytanie o paznokietki (znow)
Od: "dri" <d...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ania":
> > samo malowanie - jakies 10-20 zl, manicure od 30 do 50.
>
> Kurcze, a czym to sie rozni? (raju, 20 lat juz zyje a nie wiem : / )
manicure to opilowanie paznokci na wlasciwy ksztalt, wymoczenie ich w
cieplej wodzie, odsuniecie/wyciecie skorek, pokremowanie lapki i
pomalowanie paznokci - to tak skrotowo bardzo :) a samo malowanie to
no... malowanie tylko :) mi manicure starcza na plus-minus miesiac,
lakier na paznokciach trzyma sie niecaly tydzien /jak sie oszczedzam
czyli nie zmywam naczyn/ czasami wpadam na samo przemalowanie paznokci
/szczegolnie gdy chce ciemny lakier - z znalozeniem sama sobie jasnego
nie mam klopotow bo nawet jak cos sie nie uda to nie widac, hehe/ .
u mojej kosmetyczny /konin/ samo nalozenie lakieru to 5 zl, manicure
22 chyba a francuz o jakies 3 zlocisze wiecej.
dwa razy mialam manicure francuski ale niestety - chyba cos z moimi
pazurkami jest zlego, bo w 2 godziny po powrocie do domu na bialym
lakierze porobily sie jakies podejrzane pekniecia /rowki/ i wgladalo
to fatalnie. niezamierzony efekt jak tych lakierow omawianych
kilkanascie postow wczesniej /krackpolish/ tyle ze wygladalo to
paskudnie.
dri
|