| « poprzedni wątek | następny wątek » |
191. Data: 2010-05-03 21:23:15
Temat: Re: Qmedea pisze:
> Marchewka pisze:
>> medea pisze:
>>> Marchewka pisze:
>>>> medea pisze:
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>> Wolałabym poświęcić 5 lat życia na coś naprawdę interesującego.
>>>>>
>>>>> No, psychologia wciąga, jak widać. ;))
>>>>
>>>> Zaczelas ja studiowac?
>>>
>>> No, gdzieś od około dwóch lat ją tu studiuję. ;)
>>>
>>> A serio - nie, postawiłam na coś innego i skończyłam jedną
>>> podyplomówkę, może tym razem się nie zniechęcę i coś z tego będzie
>>> poważniejszego.
>>
>> Zapytalam, bo cos mi sie skojarzylo z dawnych czasow, ze wspominalas
>> o tym.
>
> A tak, pamiętam, że o tym rozmawiałyśmy, kiedy Ty się wybierałaś na WSPS.
hmm... a przysiągłbym, że rozpoznaję absolwentkę WSTG
i to prymuskę! :-))
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
192. Data: 2010-05-03 21:24:43
Temat: Re: QPiotr pisze:
> medea pisze:
>> Marchewka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> Marchewka pisze:
>>>>> medea pisze:
>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>> Wolałabym poświęcić 5 lat życia na coś naprawdę interesującego.
>>>>>>
>>>>>> No, psychologia wciąga, jak widać. ;))
>>>>>
>>>>> Zaczelas ja studiowac?
>>>>
>>>> No, gdzieś od około dwóch lat ją tu studiuję. ;)
>>>>
>>>> A serio - nie, postawiłam na coś innego i skończyłam jedną
>>>> podyplomówkę, może tym razem się nie zniechęcę i coś z tego będzie
>>>> poważniejszego.
>>>
>>> Zapytalam, bo cos mi sie skojarzylo z dawnych czasow, ze wspominalas
>>> o tym.
>>
>> A tak, pamiętam, że o tym rozmawiałyśmy, kiedy Ty się wybierałaś na WSPS.
>
> hmm... a przysiągłbym, że rozpoznaję absolwentkę WSTG
> i to prymuskę! :-))
Nie studiowalismy na tej samej uczelni.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
193. Data: 2010-05-03 21:30:38
Temat: Re: QPaulinka pisze:
> Rozwikłałam temat zazdrości jednej pani, która mi 'umilała' życie
No tak, ja w pewnym sensie zaczęłam gdzieniegdzie zazdrość dostrzegać i
rozumieć, że niektóre zachowania ludzi są nią spowodowane. Wcześniej, o
dziwo! nie zdawałam sobie z tego do końca sprawy. Oczywiście w teorii
wiedziałam, że takie zjawisko występuje, ale nie zauważałam jej w
konkretnych zachowaniach konkretnych osób.
> temat swojej życiowej postawy.
Rozwikłałaś do końca?
> Łatwiej mi teraz zrozumieć zachowania innych ludzi i swoje własne.
Mi też. O wiele. Zresztą dużo by pisać.
:)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
194. Data: 2010-05-03 21:33:44
Temat: Re: QvonBraun pisze:
> medea wrote:
>> vonBraun pisze:
>>
>>> Na psychologii wypada aby wykładowca był ogarnięty, życzliwy i nie
>>> stresował studentów
>>
>>
>> Od jednej pani doktor psych. na wykładach albo ćwiczeniach z
>> psychologii na studiach usłyszałam: "pani to w ogóle jest jakaś dziwna".
>> Do dziś nie mogę jej tego zapomnieć. ;) Bardzo życzliwa i ogarnięta
>> była - większość zajęć poświęcała na opowieści o swoim niezbyt udanym
>> życiu, taką autopsychoterapię sobie urządzała. No ale to już było
>> wieki temu, może obowiązywały wtedy inne standardy. ;)
>>
>> Ewa
> Piszę raczej o współczesności i szkołach które finansują się same.
> Nawiasem, ilość walniętych studentów i absolwentów psychologii także
> bardzo drastycznie spadła.
> vB
taaa...
Niebanalne wyczucie studenta, czy go puścić,
czy może go stać na jeszcze jeden warunek.
No ale prawdą jest, że im więcej się za coś zapłaci,
wym więcej jest warte i tym bardziej się szanuje.
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
195. Data: 2010-05-03 21:33:48
Temat: Re: QPiotr pisze:
> Jasne, niech no tylko cbnet znowu tam zajrzy,
> to znowu nie będzie się można w niczym połapać ;-)
Wiesz co, Piotrek? Trochę chyba dzięki Tobie, a trochę dzięki ostatniej
awanturze z Renią R. jestem już na CB znacznie bardziej uodporniona, niż
byłam na początku. Sama do końca nie wiem, jak to się stało. A zresztą
trochę wiem, ale nie chcę się za bardzo zwierzać. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
196. Data: 2010-05-03 21:34:55
Temat: Re: QMarchewka pisze:
> A w jakim to kontekscie? Bo takie cos roznie mozna powiedziec...
Eh, to było dawno i nie bardzo pamiętam kontekst, ale nie chciała być
miła na pewno. ;)
> Na pewno "ogarnieta" byla?
No nie, to była ironia.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
197. Data: 2010-05-03 21:38:00
Temat: Re: QMarchewka pisze:
> medea pisze:
>> Może w końcu też wyląduję na tej psychologii. ;)
>
> No to na pewno grupa padnie. ;-)
Bo ubędzie czy przybędzie walniętych? ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
198. Data: 2010-05-03 21:39:00
Temat: Re: Qmedea pisze:
> Paulinka pisze:
>
>> Rozwikłałam temat zazdrości jednej pani, która mi 'umilała' życie
>
> No tak, ja w pewnym sensie zaczęłam gdzieniegdzie zazdrość dostrzegać i
> rozumieć, że niektóre zachowania ludzi są nią spowodowane. Wcześniej, o
> dziwo! nie zdawałam sobie z tego do końca sprawy. Oczywiście w teorii
> wiedziałam, że takie zjawisko występuje, ale nie zauważałam jej w
> konkretnych zachowaniach konkretnych osób.
A ja się nagle zderzyłam z murem. I to murem, który manipulację ma w 1
palcu. Nie spotkałam się z sytuacją, że ktoś manipuluje emocjami innych
ludzi, żeby mi zaszkodzić.
>> temat swojej życiowej postawy.
>
> Rozwikłałaś do końca?
Nie. Dużo rzeczy zaczynam jednak rozumieć. Kiedyś to rozumiałam 'a bo
tak!', a teraz widzę z czego to wynika.
>> Łatwiej mi teraz zrozumieć zachowania innych ludzi i swoje własne.
>
> Mi też. O wiele. Zresztą dużo by pisać.
> :)
Ano właśnie. Rachunek sumienia solenny zrobiłam dzięki Wam ;)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
199. Data: 2010-05-03 21:42:27
Temat: Re: Qmedea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> Jasne, niech no tylko cbnet znowu tam zajrzy,
>> to znowu nie będzie się można w niczym połapać ;-)
>
> Wiesz co, Piotrek? Trochę chyba dzięki Tobie, a trochę dzięki
> ostatniej awanturze z Renią R. jestem już na CB znacznie bardziej
> uodporniona, niż byłam na początku. Sama do końca nie wiem, jak to się
> stało. A zresztą trochę wiem, ale nie chcę się za bardzo zwierzać. :)
>
> Ewa
No cóż, chyba dobrze jest wiedzieć, gdzie leży własna
naiwność i jak ją ktoś może wykorzystać ;-)
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
200. Data: 2010-05-03 21:43:03
Temat: Re: QMarchewka pisze:
> Nie studiowalismy na tej samej uczelni.
Właśnie tak się zastanawiam, czy ja czasem nie wygadałam jakiejś tajnej
informacji? Przepraszam. :(
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |