« poprzedni wątek | następny wątek » |
241. Data: 2010-05-04 08:21:11
Temat: Re: QAicha pisze:
> Użytkownik "zażółcony" napisał:
>
>>> Wyobraź sobie: mała lewa pierś widziana by była w prawej części
>>> pola widzenia, więc przemawiała by do "racjonalnej" lewej półkuli
>>> mówiąc "nie jest ważna moja płeć - ważne są kompetencje",
>>> jednocześnie, prawa duża pierś spostrzegana w w lewej części pola
>>> widzenia przemawiałaby do prawej "emocjonalnej" półkuli mówiąc:
>>> "Chcesz mnie w tej pracy, pragniesz tylko mnie w tej pracy"...
>> ROTFL :))))
>> Zaproponuj jeszcze jakiś trick na wzmocnienie mechanizmu obronnego
>> łagodzącego dysonans poznawczy między pułkulami, coby rekrutujący
>> się za bardzo nie zastanawiał nad dysproporcją ;)))
>
> No przecież jest taki naturalny mechanizm u pci męskiej ;)
> BTW, półkulami, pułkowniku ;>
No wiesz, ja słyszałam, że małych różnic mężczyźni faktycznie nie
zauważają, ale jeśli dysproporcja byłaby większa, to chyba jednak sam
testosteron by nie wystarczył. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
242. Data: 2010-05-04 08:24:57
Temat: Re: Uczcie się rosyjskiegoAicha pisze:
> Użytkownik "medea" napisał:
>
>>> powiadamianie mnie przez tego Pana, że u kogoś w Picasie
>>> pojawiły się nowe fotki wzbudziło we mnie lęk przez inwigilacją ;)
>>> Ani chybi spisek rosyjsko-żydowski...
>> Jakie fotki? Gdzie fotki? Też chętnie zobaczę. :)
>
> Jeden z dwóch "sk****li" z appm, pomagających mi przetrwać rozwodowe
> boje, się odziecił :) I nie jest to Michał ;)
Aha! Ale czy to też bywalec psp? Bo może pogratulować komuś należy...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
243. Data: 2010-05-04 08:26:11
Temat: Re: Qmedea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> No wiesz, zwykle wolę jasno powiedzieć czego chcę i dlaczego,
>> zamiast zdawać się na czyjeś wątpliwe domysły.
>> Może też tak spróbuj?
>
> Przecież ja ogę nie mieć na to wcale ochoty.
No to Ci powiem, że już kompletnie Ciebie nie rozumiem.
Wolisz jakieś niedomówienia niż powiedzieć wprost,
co Ci na wątrobie leży?
To jest strasznie hmm... irracjonalne ;-)
>> A jeśli te 'szantażyki' faktycznie mają miejsce, to może
>> na czymś Ci zależy bardziej niż powinno
>> i to wcale nie musi być wina ewentualnego szantażysty ;-)
> Przecież najwyżej ktoś się nie zgodzi.
>
> A czy ja idę na warunki tych szantażyków?
>
> Ewa
To nie chodzi o to, czy idziesz czy nie, bo nie ma żadnych warunków.
No jakie spełniłaś lub nie i co się wtedy stało?
Stało się coś w ogóle?
Z mojej strony nie ma żadnych szantażyków, natomiast wyraźnie
chyba z Twojej są, bo jak nie odstąpię od swoich oczekiwań,
to przedstawiasz mnie tutaj jako szantażystę.
Nie żebym miał jakąś pretensję, przedstawiaj sobie jak chcesz,
tylko ew. porozumienie w tych kwestiach na pewno trafi szlag,
więc to siłą rzeczy jest bez sensu.
Ale jak chcesz.
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
244. Data: 2010-05-04 08:29:32
Temat: Re: QMarchewka pisze:
> medea pisze:
>> Marchewka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> Paulinka pisze:
>>>>> Łatwiej mi teraz zrozumieć zachowania innych ludzi i swoje własne.
>>>>
>>>> Mi też. O wiele. Zresztą dużo by pisać.
>>>> :)
>>>
>>> A mozecie napisac, w czym dokladnie sie to przejawia?
>>
>> Mogłybyśmy, ale musiałybyśmy Cię potem zabić. ;)
>
> To niewiele trace.
Życie to tak niewiele?
Nie wiem, czy wystarczy KF. ;)
> Mozecie wyjawic?
Może później coś niecoś napiszę, bo teraz muszę zmykać.
Zresztą Paulinka już sporo napisała.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
245. Data: 2010-05-04 08:36:36
Temat: Re: QPiotr pisze:
> No to Ci powiem, że już kompletnie Ciebie nie rozumiem.
> Wolisz jakieś niedomówienia niż powiedzieć wprost,
> co Ci na wątrobie leży?
Czekaj, bo chyba się zgubiłam. Nie wiesz, o co chodzi z tym
sprzymierzeńcem?
Nie lubię kiedy wypowiadasz się niejako za mnie albo w moim imieniu
(przedstawiasz swoje stanowisko jako wspólne), a pozwalasz sobie na to,
kiedy jesteśmy w dobrych relacjach. Nie tylko ze mną tak robisz,
przecież chyba o tym wiesz.
OK, zmykam.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
246. Data: 2010-05-04 08:37:42
Temat: Re: Uczcie si? rosyjskiego
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:9ce240b9-c9d6-4e2e-9362-238b2c60bd81@r34g2000yq
j.googlegroups.com...
Abelik napisał(a):
> U?ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:95886d6b-2adb-49fc-9557-eafad5910a1f@24g2000yqy
.googlegroups.com...
>
>
> Abelik napisa?(a):
> > U?ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> > news:0a1bbc3a-48bc-44e1-b67c-74263dde4835@d19g2000yq
f.googlegroups.com...
> >
> >
> > Abelik napisa?(a):
> > > U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> > > news:4dd229ac-98f3-40db-9fae-8d91fd7247db@h9g2000yqm
.googlegroups.com...
>
>
> >> de Renal to co napisa?e? to po prostu SAMO-YNTEL-Y-GENCJA
> >>
> >> Ciesz? si?, ?e w ko?cu samodzielnie formu?ujesz my?l. Przynajmniej od
> >> razu
> >> wiadomo z kim mamy do czynienia. Gdyby? jeszcze potrafi? uzasadni? to
> >> co
> >> napisa?e? by?o by lepiej. Ale nie mo?na za du?o wymaga? od kretyna.
> >> Masz
> >> racj? nie zrozumia?em twoich wcze?niejszych wywod?w ani tych bie??cych
> >> te?.
> >> Mam wyra?ne problemy z dostosowaniem si? mentalnie do twojego
> >> pieprzni?tego
> >> poziomu my?lenia. Ty ?yjesz w jakim? innym chorym ?wiecie - "wyskrobany
> >> za
> >> ?ycia" z m?zgu, pe?en "k? obrotowych" zabijaj?cych "w polsce ?ywotno??
> >> ludzk?", a "dla trupk?w masz kuleczk? jak b?dzie trzeba" - wi?c nie
> >> przypisuj mi swoich cech i skieruj ten ostatni cytat do siebie, "a
> >> teraz
> >> spierdalaj rozk?adaj?cy
> >> si? debilu."
>
> >> PS. "dla trupk?w masz kuleczk?" a dla ?ywych co? "Dupeczk?." Tak
> >> my?la?em,
> >> ?e si? prostytuujesz. Ale ?eby z j?ka?? umys?owym? Nie zaprzeczaj! To
> >> wida?,
> >> s?ycha? i czu?.
> >>
> >> Abelik
> >Jest uzasadnione dlaczego jeste? zmar?y i na dodatek uproszczone,
> >pisz? jak dla dzieci. Ale pisz?c tego kolejnego posta i tak
> >wiedzia?em, ?e nie zrozumiesz, ale te? wiedzia?em, ?e typowe dla
> >idioty jest krytykowanie rzeczy niezrozumia?ych. Ja jak czego? nie
> >rozumiem ,to nie krytykuje, bo w?a?ciwie nawet nie wiem jak mo?na
> >krytykowa? co? czego nie zrozumia?em. Znaczy pomyli?e? internet z
> >chlewikiem. I ty gnoju chcesz b?d?c debiliem ludzi poucza? i m?wi? im
> >co jest s?uszne i co nie.? To zadarcie dupska z g?upoty i pr?nosci u
> >ciebie widoczne, jest jednym z element?w stadno?ci, czyli siebie nie
> >widzisz, to co g?osi twoje stado nie widzisz i dlatego jeste? chodz?ca
> >kompromitacja, czyli niedorozwini?ty jako osoba.
>
>
>> de Renal - Znowu odezwa?a si? w tobie SAMO-YNTEL-Y-GENCJA, wi?c ja ju?
>> ko?cz? i wi?cej nie b?d? ci odpowiada?. Za wysokie progi. Prostytuuj si?
>> dalej z tym swoim j?ka?? umys?owym i pisz, to co on nakazuje, bo to
>> najlepiej ci wychodzi. Twoje samodzielne teksty (ich miernota, agresja,
>> zacietrzewienie, brak logicznych uzasadnie?, g?upawe b??dy, niesp?jno?? i
>> pomieszanie z popl?taniem) dowodz? tylko jednego. Choroby umys?owej!
>> Kiedy w
>> przysz?o?ci poczujesz si? lepiej to sam tych tekst?w nie zrozumiesz i
>> wtedy
>> u?wiadomisz sobie, ?e ta twoja krytyka, rzeczy dla ciebie nie
>> zrozumia?ych,
>> by?a typowa dla idioty. ?ycz? zdrowia i oszcz?dnego gospodarowania
>> dupskiem.
>> Nie warto dawa?, a zw?aszcza w imi? takich g?upich tekst?w i tak
>> krety?skich
>> idei. Bo s?u?ba, s?u?b?, ale jak kiedy? wyzdrowiejesz i zm?drzejesz to
>> b?dzie ci przykro, ?e tak si? wys?ugiwa?e? i tak kompromitowa?e?.
>>
>> Abelik
>Ładnie ci buraku pozerski się mówi logika itd, przecież knurze
>rozumiałbyś to co pisze gdybyś umiał myśleć logiczne. Buractwo ma taką
>fobie, że jak nierozumie tego co ktoś mówi, pisze, to traktuje to jako
>głupie, bo on tego nie zna. I jednocześnie na ślepo atakuje to czego
>niezna, bo to jest obce. Piotrek na wątku Przewodasa się go pytał,
>dlaczego takich prostych rzeczy nie rozumieją, to ja odpowiem na to.
>Bo debilstwo nic nigdy na własność nie przyswoiło, bo nigdy nie było
>sobą , aby cokolwiek zrozumieć, łaziło do szkoły dla pomachania
>papierkiem i teraz jak napiszesz coś z tego co miał w szkole dostaje
>wścieklizny, bo on umie powiedzieć logika, ale nie wie czy się ją
>obgryza na żywca, czy gotuje na na obiad. Więc z zadartego
>debilstwem dupska, buractwo jest syfem całkowitym i wrogiem kultury,
>bo jej nie rozumie, a jak nie rozumie to dla niego jest głupia i
>trzeba ją zniszczyć i dlatego do buroka dociera tylko przemoc, bo jest
>poza kulturą. Wychodzi się na chama, ale burak ma ustalaną granice
>gdzie jest jego miejsce.
>glob
Niekcemm ale muszemm. Nie miałem z tobą dyskutować, ale jakiś komentarz ci
się należy.
glob = de Renal = SAMO-YNTEL-Y-GENCJA
To jest równanie z trzema wiadomymi (Miłośnik mądrości Pan Edward Robak
zapewne by ci to lepiej wytłumaczył). Ja postaram się tylko "filozoficznie"
to wyjaśnić he, he. Otóż, każda wiadoma w tym równaniu jest nieskończenie
wielka i odzwierciedla stan twojej głupoty. Kumasz bazę? Twój tekst jest
tego najlepszym dowodem. Piszesz, że na ślepo atakuję to czego nie znam. Nie
prawda! Twoje zdenerwowanie i wściekłość dowodzi, że bardzo czujnie ci
przyłożyłem i zdefiniowałem. Twoje samodzielne teksty (ich miernota,
agresja, zacietrzewienie, brak logicznych uzasadnień, głupawe błędy,
niespójność i pomieszanie z poplątaniem) dowodzą tylko jednego. Choroby
umysłowej!
Ale masz jeszcze inną metodę - poprawność polityczną i pisanie tego, co ci
każą naczelne barany naszych mediów. Świetnie to ktoś skomentował.
(przepraszam autorkę czy autora za to, że nie potrafię wymienić jego
imienia). Cytuję:
"Pomijając już wymowny nick 'glob', toto pluje przecież bezczelnie na
religię, na tradycje, na polskość, na poczucie tożsamości narodowej,
wychwala Żydów i pedalstwo, pragnie skłócić płcie i promować feminizm. Ale
robi to wszystko w oparciu o pewną metodę. Np, nigdy nie krytykuje otwarcie
Chrystusa, zaś jeśli pragnie kogoś poniżyć, to przyrównuje go od komunistów
lub faszystów. Innymi słowy, jego wywrotowość to krecia robota, dokonywana
bez wychodzenia poza ramy polskich absolutów. A więc, nie atak frontalny,
lecz strzelanie zza węgła."
Otóż to. A wszystko to robisz według instrukcji jak stadny baran.
Wysługujesz się bo tak ci każą i płacą. Ja to nazywam dosadnie - prostytucją
mentalną. Jak na "feministkę" przystało, służysz uniżenie i po prostu
mentalnie dajesz "dupy". Pokaż, że tak nie jest, udowodni, że się mylę,
napisz coś kiedyś przeciwko poprawności politycznej, uzasadnij to, albo
skrytykuj geniuszy, Michnika, Lisa, Paradowską, Żakowskiego, Wrońskiego,
Wołka i innych. He, he, he, już to widzę. Napisz kiedyś i udowodni, że GW,
TVN, Polsat, RMF FN mylą się, że nie mają racji. Ale miałbym ubaw. Ty jednak
w życiu tego nie zrobisz, bo ty tylko wyobrażasz sobie chorobliwie, że
jesteś mądry, wyzwolony i niezależny w myśleniu. Tak naprawdę jesteś zdechłą
mumią, miernotą i mentalnym baranem, możesz tylko beczeć, co ci każą,
najlepiej zgodnie za swoim stadnym przewodnikiem beee.., beee.., a poza tym
srać bobki i śmierdzieć. Nic więcej. Cała twoja mądrość, to mądrość
dyktafonu.
Pozdrawiam cię serdecznie baranku, bo mnie ubawiłeś swoim tekstem.
Abelik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
247. Data: 2010-05-04 08:41:16
Temat: Re: QW Usenecie Marchewka <s...@g...pl> tak oto plecie:
>
> vonBraun pisze:
>> Marchewka wrote:
>>> vonBraun pisze:
>>>> medea wrote:
>>>>> vonBraun pisze:
>>>>>
>>>>>> Na psychologii wypada aby wykładowca był ogarnięty, życzliwy i nie
>>>>>> stresował studentów
>>>>>
>>>>> Od jednej pani doktor psych. na wykładach albo ćwiczeniach z
>>>>> psychologii na studiach usłyszałam: "pani to w ogóle jest jakaś
>>>>> dziwna".
>>>>> Do dziś nie mogę jej tego zapomnieć. ;) Bardzo życzliwa i ogarnięta
>>>>> była - większość zajęć poświęcała na opowieści o swoim niezbyt udanym
>>>>> życiu, taką autopsychoterapię sobie urządzała. No ale to już było
>>>>> wieki temu, może obowiązywały wtedy inne standardy. ;)
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Piszę raczej o współczesności i szkołach które finansują się same.
>>>> Nawiasem, ilość walniętych studentów i absolwentów psychologii także
>>>> bardzo drastycznie spadła.
>>>
>>>
>>> A mozesz rozszerzyc temat? Co rozumiesz przez "walnietych"?
>>> I.
>> Osób prezentujących psychopatologię (nerwice, psychozy, zaburzenia
>> osobowości itp).
>
> Mozesz sie odniesc do czesci swojej wypowiedzi: "ilość walniętych
> studentów i absolwentów psychologii także bardzo drastycznie spadła"?
> Z Twojej wypowiedzi wynika, ze wczesniej bylo ich wiecej. Czemu teraz jest
> ich mniej? Jakie masz obserwacje?
To od kilku co najmniej lat jeden z najbardziej obleganych kierunków. Więcej
więc odpadów jest.
> Kiedys byl poglad, ze na psychologie ida osoby, ktore maja problemy ze
> soba. Nie wiem, czy jeszcze cos takiego pokutuje. Ostatnio sie spotkalam z
> taka opinia u pewnej pani w srednim wieku.
A dziękuję. Za komplement.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
248. Data: 2010-05-04 08:43:29
Temat: Re: QW Usenecie vonBraun <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Piotr wrote:
>
> /.../
>> bo być może będziemy musieli z vB wskazać /.../
>
> Jeszcze przez jakiś czas nie będziemy nic robić wspólnie ;-)
Jednakoż nadzieję dajesz i tak.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
249. Data: 2010-05-04 08:44:53
Temat: Re: QQrczak pisze:
> W Usenecie Marchewka <s...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> vonBraun pisze:
>>> Marchewka wrote:
>>>> vonBraun pisze:
>>>>> medea wrote:
>>>>>> vonBraun pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Na psychologii wypada aby wykładowca był ogarnięty, życzliwy i
>>>>>>> nie stresował studentów
>>>>>>
>>>>>> Od jednej pani doktor psych. na wykładach albo ćwiczeniach z
>>>>>> psychologii na studiach usłyszałam: "pani to w ogóle jest jakaś
>>>>>> dziwna".
>>>>>> Do dziś nie mogę jej tego zapomnieć. ;) Bardzo życzliwa i
>>>>>> ogarnięta była - większość zajęć poświęcała na opowieści o swoim
>>>>>> niezbyt udanym życiu, taką autopsychoterapię sobie urządzała. No
>>>>>> ale to już było wieki temu, może obowiązywały wtedy inne
>>>>>> standardy. ;)
>>>>>>
>>>>>> Ewa
>>>>>
>>>>> Piszę raczej o współczesności i szkołach które finansują się same.
>>>>> Nawiasem, ilość walniętych studentów i absolwentów psychologii
>>>>> także bardzo drastycznie spadła.
>>>>
>>>>
>>>> A mozesz rozszerzyc temat? Co rozumiesz przez "walnietych"?
>>>> I.
>>> Osób prezentujących psychopatologię (nerwice, psychozy, zaburzenia
>>> osobowości itp).
>>
>> Mozesz sie odniesc do czesci swojej wypowiedzi: "ilość walniętych
>> studentów i absolwentów psychologii także bardzo drastycznie spadła"?
>> Z Twojej wypowiedzi wynika, ze wczesniej bylo ich wiecej. Czemu teraz
>> jest ich mniej? Jakie masz obserwacje?
>
> To od kilku co najmniej lat jeden z najbardziej obleganych kierunków.
> Więcej więc odpadów jest.
20 lat temu tez byl niezwykle oblegany.
Na pryw. uczelniach nie ma "odpadow".
>> Kiedys byl poglad, ze na psychologie ida osoby, ktore maja problemy ze
>> soba. Nie wiem, czy jeszcze cos takiego pokutuje. Ostatnio sie
>> spotkalam z taka opinia u pewnej pani w srednim wieku.
>
> A dziękuję. Za komplement.
Niepotrzebnie. Nie o Ciebie chodzi. Tamta jest 9 lat od Cię starsza.
I. (tez w srednim...)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
250. Data: 2010-05-04 08:45:17
Temat: Re: Uczcie się rosyjskiegoW Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "medea" napisał:
>
>>> powiadamianie mnie przez tego Pana, że u kogoś w Picasie
>>> pojawiły się nowe fotki wzbudziło we mnie lęk przez inwigilacją ;)
>>> Ani chybi spisek rosyjsko-żydowski...
>> Jakie fotki? Gdzie fotki? Też chętnie zobaczę. :)
>
> Jeden z dwóch "sk****li" z appm, pomagających mi przetrwać rozwodowe
> boje, się odziecił :) I nie jest to Michał ;)
Same mi się "ciekawe" postaci skojarzają.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |