Data: 2000-11-26 14:06:07
Temat: Re: RAK byl PROWOKACJA????
Od: "sos3n" <s...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
slyszales kiedys o czyms takim jak teatr otwarty ? gdzie publicznosc
przemienia sie w aktorow ? tutaj jest tak samo - jak chca byc nabijani w
butelke to niech sie daja - czytam posty Streepika i ogarnia mnie smiech.
biedak probujecaly czas jakos zlagodzic te wszystkie konflikty i nawet nie
widzi ze ludzie sie z niego nabijaja po cichu.... Cholera znowu dzwoni
telefon... ok odebrane :) zaliczone :)))
tak wiec wracajac do tematu to przyznam ci sie ze ja rowniez kiedys sie
wqrzalem takimi zachowaniami ( patrz posty Ani L ) i jak zobaczylem ze
wiekszosc z nich byl,a zdziwina - O co mi chodzi ??? to dalem sobie
spoqj... czasami widze tylko jak taplaja sie w tym szambie ktore ona
wyprodukuje... i na zdrowie im
usiadz, wez pivo napij sie, wyluzuj ew. zrob tak jak ja - ogranicz sie w
pisaniu postow, dopisz paru "szambiarzy" do shit listy i bedziesz mial
swiety spoqj
sos3n
|