Data: 2007-12-16 08:22:48
Temat: Re: REFLEKSJA NIEKUCHENNA
Od: "zdar.brat !" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał
J-23:
Etam!
Swiadomosc nasza podlega roznym wplywom. Zas sama swiadomosc nie jest
zadna rzecza, poniewaz jest procesem stojacym czyt.tworzonym przez
wspolprace innych nieswiadomych procesow. Nieswiadomosc nasza, to jest
niewiedza, na jakich podporach wspoldzialajacych i wspoltworzonych
osadzona jest nasza swiadomosc. Jest to efekt dzialania procesu
antropogenicznego, ktory usuwal z wladz naszego rozeznania to wszystko
w cielesnych czynnosciach, co nie sluzylo efektywnie przezywaniu, i
zyciu naturalnie. Przyklad: trawimy chociaz nieuczeni nie wiemy jak
trawimy itd. W konkuzji - im mniej wiemy, tym wiecej sklonni jestesmy
sfere naszych doznan opierac, o nieracjonalna duchowosc.
S:
To że swoje pojmowanie terminu "duchowość" kojarzysz z
"nieracjonalnością" świadczy tylko jak "nieracjonalne"
masz skojarzenia ;) a nie o pojmowaniu "duchowości"
przez innych. Swoją drogą gdzieś takich konotaci nabył?!
Jeśli w jakimś "kościele" lub w kontekście którejś ideologii
religijnej to zrozumiałe, tylko dziwi że wciąż tkwisz przy
tak płytkich i wprogramowanych wzorcach.
A nie mowiłem, ze wszystkiemu winni są kapłani ? :o)
**************************************
Duchowość jest materialna, jak wszystko, co różni się od absolutnej pustki,
i jak wszystko ma mechaniczno-energetyczne podstawy, na których się unosi.
A jednak w duchowym świecie silniejsze są skojarzenia od grawitacji cząstek,
dlatego też w świecie duchowym możliwa jest lewitacja czy też latanie :o)
Procesy materii-energii są Tytanem, na którym podróżuje świat ducha.
****************************************************
*
Mieli nosa starożytni Grecy... :o)
Tytenem jest materia-energia czy glebą jest ciało człowieka,
jest niezbędne do tego, by zaistniały procesy duchowe...,
w których skojarzenia odgrywają najwiekszą rolę,
skojarzenia i zawiązywanie się świadomych systemów,
tj. aniołow i demonów.
Dobrzy ludzie są jak aniołowie, jeśli mają w sobie
anioły, tj. systemy-programy dobra, a są jak
demony, jeśli przewagę stanowią w nas
systemy-programy nastawione na osiąganie
takich czy innych korzyści bez pardonu
dla braci i sióstr. Bo te systemy mają
na celu osiąganie korzyści dla ich
nosiciela, po to powstają i dlatego
powstają, ewentualnie zostają
zapożyczone nieświadomie.
zdar!
|