"EvaTM" <....> Coraz bardziej przypominamy zepsute roboty...
>
> Czy nie odnosicie podobnego wrażenia;) ?
> Czy szok cywilizacyjny nie jest zbyt duży ?
> Czy jeszcze jest możliwość przystosowania się, czy pójdziemy coraz dalej w
chaos ?
<...>

Nie, mysle ze nie jest tak źle... wydaje mi sie ze nie grozi to nam, lub
przynajmniej tym nam, którzy mają jakies 'wspomaganie' w postacie szczerze
uyznawanych trwałych wartości, i choć i nawet ewuuloujących, ale nie takich
'szybkorotujących' których główną zasada jest szybkie dostosowanie sie do
otoczenia..
Wbrew tu dajacej sie mi odczytac (moze nie zamierzonej?) sugestii ze postep
to powiekszanie chaosu... ja mysle ze to własnie po to 'postępujemy' by
z niego wybrnąc.
Jezeli tylko bedziemy o tej zasadzie pamietać, to mysle ze nei ma sieczego
obawiać.

przpraszam jesli przez wrodzone zacięcie coś popsułem... jezeli juz, to ja
tu jestem zepsutym robotem ;)

Marsel