Data: 2008-04-20 12:28:26
Temat: Re: Rąbanie drzewa...
Od: Panslavista <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Kwi, 20:45, "dacz" <d...@w...vp.pl> wrote:
> Czy ktoś ma sposób na porąbanie przeschniętego drewna świerkowego? Piłą
> łańcuchową idzie jak po maśle, natomiast rąbanie -to tragedia... Mam
> doświadczenie nawet z dębem, nie mówiąc o brzozie-siekiera rozłupująca
> Fiskars 70 cm radzi sobie za jednym uderzeniem... Może trzeba do świerku
> siekierę płaską lub jakiś inny sposób? Pomóżcie bo padnę z wycieńczenia...
> Świerk a kawałkach o przekroju 40-60- cm, 10 mp....
> Darek
Nie podajesz jak długie kawałki i do czego mają być wykorzystane.
Jeżeli nire przekraczają 1m, a szczapy mają być na ognisko / opał
można na dwie siekiery wbite z końców ze strony walcowej w taki
sposób, aby pękniecie poszło wzdłuż włókien. Oczywiście można uzyć
klinów, najpierw stalowych, a później drewnianych.
Albo - jeżeli takie prace będą częściej - kupić łuparkę z napędem
elektrycznym:
http://www.umietka.pl/Luparki_umietka_go,itemQQcateg
ory,152.html
http://www.e-kosiarki.pl/go/_info/?id=3534
|