Aniu ja tez przezylam to samo co Ty stosunkowo niedawno i ponownie sie
staramy z męzem o dzidzie. Poprzednio to byla moja pierwsza ciaza, tak jak u
Ciebie. W osmym tygodniu poronilam.
Mam nadzieje, ze zajde w ciaze w miare szybko (poprzednim razem za drugą
próba wyszło) i podobnie jak Ty również będę się cieszyła fasolka. Uda Ci
sie na pewno.

malgos



Użytkownik "Ania K." <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:atq137$1kr$1@pippin.warman.nask.pl...
> Witam!
> Bardzo dawno mnie tu nie było. Z końcem wakacji skończyła się laba w
pracy,
> więc nie mam jak do Was zaglądać :(
> Zbliżają się Święta, więc znów mały oddech w pracy dlatego się odzywam.
>
> Chciałam podzielić się z Wami swoją coraz większa i z każdym dniem
bardziej
> pozbawioną lęków radością. Otóż na początku lipca powiększy nam się
> rodzinka. Nie wiem czy ktoś pamięta moje wakacyjne posty, ale to moje
> piewsze dziecko i jest wykochane i wyczekane. Ponieważ jest to koniec
> trzeciego miesiąca to powolutku zaczynam wierzyć, że tym razem będzie
> wszystko dobrze i jak na razie na to wygląda ;))))))))))))))))))))))))))))
>
> Moja pierwsza ciąża okazała się obumarła stąd moje wielkie lęki tym razem.
> Na szczęście mam cudnego lekarza, który bardzo dobrze mną się opiekuje.
> Byłam już 3 razy na USG i widziałam moje Maleństwo. Jakie to jest
> wzruszające. Widziałam jakie jest malutkie, miało już rączki, nóżki i
> ruszało się - czego niestety jeszcze nie czuję :)
>
> Mam nadzieję, że od lipca będę miała więcej czasu na grupę i internet w
domu
> (w lecie piorun rozwalił nam komputer i na razie zbieramy się do kupienia
> nowego procesora i in), bo na razie mam tylko w pracy.
> --
> Pozdrawiam serdeczniasto
> Ania >:-)<-<
> GG 1355764
>
>



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/