Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!not-for-mail
From: "amber" <a...@a...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Radość - było żal
Date: Wed, 12 Jun 2002 12:41:13 +0200
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 45
Message-ID: <ae79pc$pbh$3@sunsite.icm.edu.pl>
References: <ae31mm$cvf$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: dial488.wroclaw.dialog.net.pl
X-Trace: sunsite.icm.edu.pl 1023879788 25969 217.30.131.234 (12 Jun 2002 11:03:08
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 12 Jun 2002 11:03:08 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MSMail-Priority: Normal
X-Notice1: This post has been postprocessed on the news.icm.edu.pl server.
X-Notice2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:14675
Ukryj nagłówki
Użytkownik Żona
> A parę dni temu usłyszałam że mnie kocha. Oczywiście jest to jeszcze
uczucie
> bardzo delikatne, tak delikatne jak pączek róży.
> Ciesze się bardzo, że podjęłam decyzje aby ratować ten związek, mimo ze
> wiele osób radziło mi zupełnie inaczej.
> Jest takie mądre powiedzenie, nie wiem przez kogo wypowiedziane ani jak
> dokładnie brzmi ale sens jego jest taki, ze to co nas nie zabije to nas
> wzmocni i moze to nasze przykre zdarzenie jest tym co nas wzmocni.
> Głęboko w to wierzę
>
> Bardzo dziś szczęśliwa
> Żona - Beata
To cudowne :-))) Ciesze sie bardzo razem z Wami :-) Moze nie od poczatku,
ale jak odezwal sie na grupie Jacek i tym samym obalil wszelkie domniemania,
ze Twoj Maz jest dupkiem, tak jakos czulam 'po kosciach', ze komu, jak komu,
ale Wam musi sie udac ;-) Moje wypowiedzi byly malo obiektywne (sorry ;-)),
bo pomimo, ze doswiadczenia Jacka sa blizsze, to bylam po Twojej stronie.
Ujelas mnie tym samym, czym moj Partner. Nie ma racji Jacek piszac, ze
zdrada, jej wybaczenie to nic. Dla mojego Partnera bylo to niemal ponad Jego
sily, odnosze wrazenie, ze dla Ciebie tez to nie bylo latwe. Zreszta kiedys
przewinal sie tu watek 'zdrada'. Wlos sie na glowie jezy, ile zwiazkow
rozsypaloby sie, jak domki z kart. I nie wazne czy to byloby chwilowe
zauroczenie, pomimo ze w stalym zwiazku jest ok, czy zdrada bylaby wynikiem,
ze w zwiazku dzieje sie cos zlego i 'wine' ponosza obie strony. Takze dla
mnie wybaczenie zdrady jest najwiekszym dowodem na autentycznosc Milosci, na
jej Sile i Moc. Prawdziwosc, a nie roszczenia wynikajace z kontraktu
malzenstwa traktowanego, jak akt wlasnosci.
Wasz sukces jest moim sukcesem ;-) Dzieki. Jestescie cudowni :-)
Acha, jeszcze jedno ;-) Nie ma nic lepszego, niz patetycznosc, egzaltownosc,
infantylizm, naiwnosc, szalenstwo i wariactwo ;-) Dzieki temu nie dopadnie
was nuda, rutyna, stagnacja, czyli smierc milosci. Nie wierzcie, ze ten
'haj' jest wlasciwy tylko fazie zakochania. To bzdura, w ktora ludzie
wierza, a im bardziej wierza, tym bardziej im sie ona realizuje w zyciu.
Nasza genialna podswiadomosc poslusznie realizuje nasze wierzenia,
oczekiwania, ktorych czesto nie jestesmy do konca swiadomi. Cokolwiek o
sobie myslimy, to mamy racje i tak bedzie :-) Ciesze sie razem z Wami :-)
pozdrawiam slonecznie :-)
amber
|