Data: 2011-10-31 13:15:34
Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2011-10-31 13:59, zażółcony wrote:
> Tylko bez teatru. Trzy mdlejące kociaki to bardzo poważna sprawa.
>
> A poza tym, to z wielką chęcią oddałbym Ci pałeczkę - cobyś
> z Lebowskim spróbował nieco pokontynuować. Chyba, że wolałbyś
> polemizować ze mną. Polecam jednak Lebowskiego - a ja sobie
> chętnie poobserwuję dynamikę tematyki, emocji itp itd :)
Nie widzę jego oryginalnych postów (tylko w cytatach) i jednocześnie
jestem za mało zmotywowany, ażeby zmienić serwer nntp na inny.
Tak więc sorry, ale chleba z tej mąki nie będzie.
Ażeby była jasność. Nie kwestionuję poziomu dyskusji, albo przynajmniej
nie jest to sprawa pierwszoplanowa. Jedynie uważam, że dziedziny w
jakich operujecie są jakby rozłączne. Ta więc szansy na zbliżenie
stanowisk IMHO nie ma. No ale z drugiej strony w końcu chodzi o to, żeby
gonić króliczka. C'nie? ;-)
Piotrek
|