Data: 2009-03-26 20:54:31
Temat: Re: Rajd świnek przez Polskę.;-)
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Ad 1.
> Brednie. Mniemanologia.
> Wszystko tu nie zależy od tego ile jesteś gotów poświęcić, aby
> funkcjonować jak pies, bo znaczna część niczego nie musi w tym
> celu poświęcać, lecz od tego jak wielkie znaczenie dla ciebie ma
> seks jako sposób interakcji z otoczeniem.
Po raz kolejny mam tak, że w rozmowie cofam się o kilka kroków, żeby w
jej wyniku dojść do "wniosku", że to wszystko wiedziałem już od samego
początku.
>
> Ad 2.
> Nigdzie nie pisałem o tym co masz ochotę mi imputować, czyli
> o całkowitej negacji seksu.
Nie mówię o negacji, tylko o oderwaniu się. Czyli de facto o tym o czym
piszesz - że seks przestaje być głównym sposobem interakcji.
> Ad 3.
> W takim razie co dnia mijasz dzisiątki "dziwnych facetów".
> Rozumiem, że wolisz pozostawać wpatrzony w "goryli" z niskimi
> czołami, pokroju twój "guru" od nlp Mariuszek(?) o ile mnie pamięć
> nie zawodzi.
> A zatem OK: "wszystko" zalezy od punktu widzenia. ;)
Mateusz. Ale Ty znowu swoje. Mogę to tolerować, skoro inaczej nie umiesz :D
> Ad 4.
> Tak, mogę "sobie stworzyć".
> I z tego korzystam.
> Podobnie jak np ty.
> Dlaczego cię to niepokoi?
> Wiesz?
>
Mnie zawsze niepokoi przesadna pewność jakichś osób w jakichś kwestiach.
Nie lubię kategorycznych stwierdzeń, lubię w czyichś wywodach jakąś
przestrzeń, bufor w postaci wątpliwości. Każde kategoryczne stwierdzenie
pozbawione jest dla mnie sensu, aczkolwiek dla osoby je wypowiadającej
może być bardzo praktyczne i dowartościowujące.
--
"Truth or happiness. Never both."
|