Data: 2009-10-05 15:10:42
Temat: Re: Rajd winek przez Polsk .;-)
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Redart wrote:
> U�ytkownik "Psyche" <e...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:0fb7b8e4-b9a5-48d6-a3c4-21de7c4ca204@p23g2000vb
l.googlegroups.com...
>
> Psyche, spr�bujmy podej�c do tematu inaczej ... ;)
>
> Zaczynamy ...
>
> Glob, to co m�wisz o systemach ma jeszcze bardziej dramatyczny wymiar,
> poniewa� okazuje si�, �e nawet nowo narodzone dziecko rodzi si�
> jako niewolnik systemu. Teoretycznie mog�oby si� urodzi� na ulicy,
> ale wi�kszo�� rodzi si� w szpitalach, pod nadzorem naukowc�w i lekarzy,
> podlega r�znym automatycznym procedurom typu ogl�dziny, rurka
> w prze�yk/nos i odsysanie p�yn�w, wyliczenie punkt�w w skali apgar
> (patrzcie - jeszcze nie ma imienia, a juďż˝ ma przylepionďż˝ pierwszďż˝
> etykietk�). Czy to oznacza, �e moment narodzin jest tym momentem,
> kiedy ka�dy cz�owiek zostaje w spos�b gwa�towny i indywidualnie
> bezprecedensowy wrzucony w system i pozbawiony 'wolnej woli' ?
> Czy mo�na powiedzie�, �e ten moment narodzin jest punktem zwrotnym,
> szokowym, w kt�rym cz�owiecze�stwo w najbardziej nagiej formie
> spotyka si� z automatami system�w ?
>
> Ot� wydaje si�, �e nie. Wydaje si�, �e m�zg ludzki bardzo dobrze radzi
> sobie
> z poj�ciem systemu. Wi�cej: sam jest zbudowany z ogromnej ilo�ci
powi�zanych
> podsystem�w. W�a�ciwie, gdziekolwiek nie spojrze� - same systemy.
> Trudno nawet wskaza�, gdzie jest ten no�nik 'wolnej woli' i wolno�ci
> w tej masie niesamowicie precyzyjnie i konsekwentnie usystematyzowanej
> bilogicznej tkanki, kt�ra jeszcze na d�ugo przed narodzinami uczy�a si�
> automatycznych i precyzyjnych reakcji na bod�ce ...
>
> Dlatego te� ten m�zg tak dobrze dogaduje si� z innymi produktami o
> systemowej organizacji. Dlatego tak ch�tnie korzysta ze zdobyczy naukowych
> i technicznych - �eby rozmawia� przez net. Gdyby nie pewnego rodzaju
> niewolnictwo,
> czyli trening w korzystaniu ze zdobyczy cywilizacji technicznej - nie by�yby
> mo�liwe rozmowy w usenecie ...
Uwierzyłeś sobie w teoryjkę i nie widzisz problemów, niestety mózg
ludzki jest elastyczny, jeśli zaczniesz wmawiać w siebie depresję to w
ciągu pół roku, tak go sobie przebudujesz, że tej depresji dostaniesz.
Więc jeśli naukowcy tak zawęrzają spojrzenie na człowieka, bo odrzucać
jego świadomość, powstaną ludzie ze skorygowaną świadomością, sam
widzisz po kk jak nie widzą rzeczywistości ,a miota nimi zredukowana
świadomość. Po to homo chodzi po ulicach, aby przebudować nam mózgi,
wytworzyć neurony, które powiedzą nam że to jest wporządku, a nie
wywoływać lęków na tematy nieznane. A poza tym to nie są moje teorie,
ale one obowiązują od przynajmniej 100 lat na świecie.
Tak więc nie przejmuj się dalej bo masa od strony systemu
katolickiego, cofneła ciebie w człowieczeństwie o przynajmniej sto
lat= no co uśmiechaj się głupkowato dalej i fałszuj buddyzm, bo go
fałszujesz.
|