« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-05-22 07:42:25
Temat: Odp: Randap nie skutkuje
Użytkownik Janusz Czapski <j...@t...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bagoi4$hl0$...@n...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik 1stgreen <1...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:bagmlh$prj$...@a...news.tpi.pl...
>
> >
> > Koza, ekologiczna, samowystarczalna i daje dobre "produkty uboczne"
> > :-]]]
> > Pozdrawiam
> > PP.
>
> :-))))))))))))))
> Brawo!!!! :-))))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
Kózka -bardzo sympatyczne zwierzątko, kiedyś mieliśmy, jak ktos ma warunki
polecam :-)))
--
Pozdrawiam, Kaśka
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-05-22 18:47:36
Temat: Re: Randap nie skutkujevooyeck <u...@d...idealny.pl> wrote:
> Na mojej dzia?eczce ziemia t?u?ciutka i mlecze mam po pas. Poza tym
> rosn? r??ne jednoroczne badyle osi?gaj?ce 2 metry. Kto? mi poleci?
> Randap jako ?rodek na moje problemy.
Ale bedziesz mial smrod....
Roundup zadziala za 1-2 tygodnie a rosliny nim potraktowane
jakos tak wstretnie gnija - smrod jest obrzydliwy a Ty bedziesz mial
zgnilego zielska naprawde sporo.
Trzeba bylo wykosic, dac troche odrosnac i dopiero wtedy pryskac.
Jesli w ogole pryskac - wiesz ze po Roundupie dostaniesz gola ziemie?
Jesli tego szybko nie zagospodarujesz, to "badyle" wyrosna Ci na nowo,
ale jakies inne, pewnie trudniejsze - pozbawione konkurencji mleczy.
--
Jaroslaw Strzalkowski, Krakow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-05-22 19:30:46
Temat: Re: Randap nie skutkujeJakoś tak się składa, że te wszystkie "Roundupy", "Mniszki", "Starane`y" to
świetny sposób na usunięcie... pieniędzy z kieszeni nabywcy - i przesadzenie
ich na konto dystrybutora.
Zanim minie karencja i można coś posiać na takim wytrutym miejscu - chwasty
sobie poradzą, im tam karencja nie przeszkadza. I tak w kólko Macieju :(
Skuteczne są dobre widły.
Pozdrawiam szerokozębnie
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-05-22 21:02:01
Temat: Re: Randap nie skutkujeW wiadomości news:bajcro$rbk$1@atlantis.news.tpi.pl T.W.
<t...@w...pl> napisał(a):
> Jakoś tak się składa, że te wszystkie "Roundupy", "Mniszki", "Starane`y"
> to świetny sposób na usunięcie... pieniędzy z kieszeni nabywcy
> Skuteczne są dobre widły.
>
Hejka. Każdy pestycyd należy stosować w określonych warunkach, stężeniu
i znać jego działanie. Dla dobra niewtajemniczonych i środowiska
rzeczywiście lepsze są widły, grace, pazurki i własne rączki.
Pozdrawiam ręcznie Ja...cki
PS. Roundup nie działa, dobry dowcip. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-05-22 21:18:25
Temat: Re: Randap nie skutkujeT.W. <t...@w...pl> wrote:
> Jako? tak si? sk?ada, ?e te wszystkie "Roundupy", "Mniszki", "Starane`y" to
> ?wietny spos?b na usuni?cie... pieni?dzy z kieszeni nabywcy - i przesadzenie
> ich na konto dystrybutora.
> Zanim minie karencja i mo?na co? posia? na takim wytrutym miejscu - chwasty
> sobie poradz?, im tam karencja nie przeszkadza. I tak w k?lko Macieju :(
> Skuteczne s? dobre wid?y.
Nie zgodze sie. Rok temu bylem w podobnej sytuacji jak pytajacy
i poradzilem sobie doskonale, pomagajac sobie takze roundupem.
Kazda chemia jest obrzydliwa, ale roundup dobrze zastosowany przyniosl
dobre rezultaty - tam gdzie wczesniej mialem "chaszczowisko" na
ugorze, teraz mam uroczy zalazek ogrodu. Moze i osiagnalbym to
tez bez chemii - widlami, itp., ale kiedy by to bylo??!
A ogrod przydaje sie wlasnie teraz: mam 1.5 rocznego synka, dla ktorego
pobieganie sobie po trawie, "poochanie" nad mlodymi listkami brzozek,
pogmyranie w ziemi przy okazji sadzenia drzewek i krzewow czy w koncu
zabawa w piaskownicy w ogrodzie, to jest wlasnie to, czego potrzebuje.
TERAZ a nie za 5 lat!
Zreszta nawet z uzyciem chemii, zagospodarowanie 2000m2 to byl
naprawde duzy wysilek dla mnie i zony - wczesniej
zagospodarowywalismy ok. 500m2 bez chemii i wiem ile to wysilku
kosztuje - gdyby tak samo mielibysmy pracowac na tym wiekszym kawalku
ziemi, to po prostu nie wiem kiedy mielibysmy ten ogrod.
A co do kosztow to wystarczy pamietac by np. roundup kupowac w
sklepie ogodniczym/rolniczym a nie jakims hipersyfie. W wiekszym
opakowaniu (roundup: 1 litrowe butelki) wychodzi to dosc znosnie.
PS: Rok temu na tej grupie gdy pytalem o jedna rzecz zwiazana
ze stosowaniem roundupu oraz, oz zgrozo!, sianiem trawy, to po prostu
zostalem wysmiany. Nawet jakis gnom "poradzil" mi zabetonowanie ogrodka.
Tu po prostu chemia jest "niesluszna". Trawa tez.
--
Jaroslaw Strzalkowski, Krakow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-05-22 21:34:32
Temat: Re: Randap nie skutkujeW wiadomości news:bajer1$478$1@news.onet.pl Użytkownik <j...@o...pl>
napisał(a):
>
> Tu po prostu chemia jest "niesluszna". Trawa tez.
Hejka. Drogi imienniku uparcie pracuje nad zmianą tej opinii. Bez chemii
współczesny człowiek nie może się już obyć. Dlatego nie ma sensu zawracać
kijem Wisły, tylko trzeba się uczyć rozpoznawać chwasty, choroby i szkodniki
roślin oraz tego w jakim terminie, w jakiej dawce i jaki pestycyd
zastosować, by ochronić roślinę i nie wyrządzić szkody sobie, roślinie i
środowisku, np. pożytecznym owadom.
Pozdrawiam słusznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-05-22 21:41:52
Temat: Re: Randap nie skutkuje"T.W." <t...@w...pl> wrote in message
news:bajcro$rbk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Skuteczne są dobre widły.
Albo polecana juz koza? :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-05-22 22:17:00
Temat: Re: Randap nie skutkuje<j...@o...pl> wrote in message news:bajer1$478$1@news.onet.pl...
>
> Kazda chemia jest obrzydliwa, ale roundup dobrze zastosowany przyniosl
> dobre rezultaty - tam gdzie wczesniej mialem "chaszczowisko" na
> ugorze, teraz mam uroczy zalazek ogrodu. Moze i osiagnalbym to
> tez bez chemii - widlami, itp., ale kiedy by to bylo??!
> A ogrod przydaje sie wlasnie teraz: mam 1.5 rocznego synka, dla ktorego
> pobieganie sobie po trawie, "poochanie" nad mlodymi listkami brzozek,
> pogmyranie w ziemi przy okazji sadzenia drzewek i krzewow czy w koncu
> zabawa w piaskownicy w ogrodzie, to jest wlasnie to, czego potrzebuje.
Pogmyranie w ziemi potraktowanej roundupem? Podobno tenze sie rozklada
dosc szybko, ale jednak ja bym w stosunku do swoich dzieci (czy wnukow) nie
ryzykowal w ten sposob.
> PS: Rok temu na tej grupie gdy pytalem o jedna rzecz zwiazana
> ze stosowaniem roundupu oraz, oz zgrozo!, sianiem trawy, to po prostu
> zostalem wysmiany. Nawet jakis gnom "poradzil" mi zabetonowanie ogrodka.
> Tu po prostu chemia jest "niesluszna". Trawa tez.
Przejrzalem ponownie tamten watek i musze powiedziec, ze propozycja
wyasfaltowania byla logicznym przedluzeniem Twoich idei. No coz, moze
dluzsze obcowanie z natura wyzwoli u Ciebie pewien dla niej szacunek.
Czego Ci zycze.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-05-22 23:30:49
Temat: Re: Randap nie skutkuje"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:bajfq5$j9o$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Bez chemii
> współczesny człowiek nie może się już obyć.
Widac jestem czlowiek niewspolczesny :-(
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-05-23 05:28:29
Temat: Re: Randap nie skutkuje
Użytkownik "vooyeck" <u...@d...idealny.pl> napisał w wiadomości
news:6n0tp-ub4.ln1@dom.idealny.pl...
> wrote:
> > Łopatka i rękawiczki:-) Działa na wszystko.
> > Pozdrawiam Marta
>
>
>
> Fajnie Marta :) ale to się sprawdza w małym ogródku a nie na "hektarach"
>
> Wiesz ile tego jest!?? :(
Nie ważne, ale ważne jest aby ściąć chabazie - chyba jest w okolicy jakaś
kosiarka ? Może być nawet talerzowa.
Too Old w Tomaszowie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |