« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-05-23 06:53:46
Temat: Re: Randap nie skutkujeW wiadomości news:J4dza.63996$VP.17966354@twister.neo.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
>
> Widac jestem czlowiek niewspolczesny :-(
>
Hejka. Ale tylko trochę, Michale. ;-) Przecież jeżdzisz samochodem,
latasz samolotem, pierzesz i zmywasz w detergentach itd...
Pozdrawiam współczesnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-05-23 08:29:05
Temat: Re: Randap nie skutkujeZazdroszczę posiadania aż tak dużej ilości czasu,aby pozwolić sobie na
wyrywanie mleczy na takim duzym obszarze -to dobre dla emeryta czy osby
bezrobotnej i nie majacej dzieci.Ja przy zagospodarowywaniu 1400 m2,musiałam
uzyć środka chwastobójczego na trawniki /już po założeniu/,tyle chwastów
nawychodziło,że trawa nie miała szans rosnąć.Wyrywając chwasty,rwałabym je
po prostu z trawą,a tak mam nadzieję na ładny trawnik /założony niedawno/ A
mniszki wcześniej również miałam "po pas" Po za tym pracuję prawie cały
dzień a po pracy cóż-mam 3 letnią córkę,11 letniego syna -wiadomo jakie to
absorbujące.Bardzo chciałabym mieć czas na ogrodnikowanie-uwielbiam to ,to
moja pasja .Codziennie staram sie wygospodarować na to jakieś 2
godziny -kosztem dzieci,i powiem szczerze,że od kwietnia br. mam załozony
piekny ,duży skalniak ,posadzone 80 szt.drzewek /gł.
tui,daglezji,sciroketów -jako żywopłot ,wiele krzewów ozdobnych ,roślin
tarasowych w skrzynkach i pojemnikach ,i pierwszą chemią jaką zastosowałam w
ogrodzie był właśnie preparat chwastobójczy na trawniki,jako zakwaszacza do
ziemi używałam nawet ziemi z wrzosowisk leśnych,ale są naprawdę takie
sytuacje kiedy taki środek jest b.pomocny,choc randapa bałabym się
zastosować - po nim ginie wszystko to nie tak jak środek na rosliny
dwuliścienne.
pozdrawiam Agnieszka
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:Aubza.63756$VP.17848714@twister.neo.rr.com...
> "T.W." <t...@w...pl> wrote in message
> news:bajcro$rbk$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Skuteczne są dobre widły.
>
> Albo polecana juz koza? :-)
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-05-23 08:33:32
Temat: Re: Randap nie skutkujeMichal Misiurewicz <m...@i...rr.com> wrote:
> Pogmyranie w ziemi potraktowanej roundupem? Podobno tenze sie rozklada
> dosc szybko, ale jednak ja bym w stosunku do swoich dzieci (czy wnukow) nie
> ryzykowal w ten sposob.
Rok pozniej?
Zyje na obrzezu duzego miasta, 0.5 km od domu mam dosc ruchliwa droge,
3 km od domu mam duzy zaklad przemyslowy, a do tego jeszcze
(i zapewne to jest w tym wszystkim "najciezsze") niektorzy
sasiedzi oszczedzaja na wywozie smieci i regularnie pala wszystko co
im pod reke podleci.
A ja mam sie przejmowac ze rok temu uzylem herbicydu co ma rozkladac
sie po kilku dniach?
Byc moze dla dobra dzieci i wnukow powinienem sie czym predzej
wyprowadzic w jakas bezludna glusze, zywic sie tylko tym co sam
ekologicznie wychoduje, itp., ale skoro tego nie robie
to trzeba zachowac zdrowy rozsadek i nie swirowac z powodu jednego z
wielu potencjalnych zagrozen.
> Przejrzalem ponownie tamten watek i musze powiedziec, ze propozycja
> wyasfaltowania byla logicznym przedluzeniem Twoich idei.
Ale na szczescie gnoma nie posluchalem i teraz mam ogrod :-P
--
Jaroslaw Strzalkowski, Krakow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-05-23 09:00:53
Temat: Re: Randap nie skutkuje
Użytkownik "Agnes" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bakm5p$i47$1@atlantis.news.tpi.pl...
> moja pasja .Codziennie staram sie wygospodarować na to jakieś 2
> godziny -kosztem dzieci
zazdroszczę posiadania aż tak dużej ilości czasu :)
Ewa
(i ogród w sezonie 2002 nietknięty ludzką ręką - ale nadal żyje)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-05-23 09:15:05
Temat: Re: Randap nie skutkujeW wiadomości news:bako2a$a8o$1@nemesis.news.tpi.pl T.W.
<t...@w...pl> napisał(a):
>
> (i ogród w sezonie 2002 nietknięty ludzką ręką - ale nadal żyje)
Hejka. To, że żyje jest zasługą niewidzialnej ręki natury. :-)
Pozdrawiam witalnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-05-23 12:02:39
Temat: Re: Randap nie skutkuje
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bakora$32t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hejka. To, że żyje jest zasługą niewidzialnej ręki natury. :-)
No widzisz?
Pozdrawiam nieingerencyjnie ;-)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-05-23 13:34:42
Temat: Odp: Randap nie skutkuje
Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:Utpza.66266$V...@t...neo.rr.com..
.
> Oczywiscie trawnik z mleczami - to jest to!
Pełna zgoda. Trawnik bez mleczy jest taki więcej plastikowy. Widział ktoś
mlecze na plastikowym trawniku??? :-)
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-05-23 13:36:52
Temat: Re: Randap nie skutkuje"Agnes" <a...@w...pl> wrote in message news:bakm5p$i47$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zazdroszczę posiadania aż tak dużej ilości czasu,aby pozwolić sobie na
> wyrywanie mleczy na takim duzym obszarze -to dobre dla emeryta czy osby
> bezrobotnej i nie majacej dzieci.
Oczywiscie trawnik z mleczami - to jest to!
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiecien03/tarax
acum_officinale_1.jpg
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-05-23 17:16:07
Temat: Re: Randap nie skutkujeW wiadomości news:bal82d$qs2$1@nemesis.news.tpi.pl Janusz Czapski
<j...@t...pl> napisał(a):
>
>... Trawnik bez mleczy jest taki więcej plastikowy. Widział ktoś
> mlecze na plastikowym trawniku??? :-)
>
Hejka. Przebojem są dmuchawce w winogronie. ;-)
Pozdrawiam mniszkowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-05-23 18:38:30
Temat: Re: Randap nie skutkuje
"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:ball1l$731$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:bal82d$qs2$1@nemesis.news.tpi.pl Janusz Czapski
> <j...@t...pl> napisał(a):
> >
> >... Trawnik bez mleczy jest taki więcej plastikowy. Widział ktoś
> > mlecze na plastikowym trawniku??? :-)
> >
> Hejka. Przebojem są dmuchawce w winogronie. ;-)
> Pozdrawiam mniszkowo Ja...cki
Mlecze wyciągnęłam widłami. Żaden problem. Ale jaskry bardzo pięknie
kwitną:-)))
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |