Data: 2011-01-18 10:25:21
Temat: Re: Raport MAK
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ih3ivp$g7b$1@usenet.news.interia.pl...
> Nowy lepszy tren R wrote:
>
>>> A ja bym szedł w minimalizację znaczenia raportu MAK (jak pisałem: to
>>> tylko ekspertyza) na rzecz (korzystając choćby z powyższego) np. raportu
>>> polskiej komisji
>>
>> Chyba nie ma innego wyjścia.
>
> Może za jakąś chwilę wróci ludziom rozsądek i zastanowią się CZYM tak
> naprawdę jest raport MAK i jaka jest jego RZECZYWISTA wartość.
>
> Na razie niestety króluje odbiór "histeryczny", bliski końcowi świata,
> który IMO odnosi skutek odwrotny od zamierzonego.
>
> Po raz n-ty napiszę: Owszem raport jest ważnym źródłem informacji o
> katastrofie, ale ani niczego nie przesądza, ani niczego nie zamyka.
> I co najważniejsze raport nie zajmuje się określaniem WINY, tylko opisuje
> przebieg katastrofy (podaje przyczyny tej katastrofy) i kończy się
> zaleceniami, które zainteresowane strony powinny uwzględnić, żeby do
> takiej katastrofy nie doszło.
>
> I to trzeba wygrać...
>
> Stalker
Stalker, lubię optymistów. Może dlatego wydajesz mi się sympatyczny? Bardzo
mi się też podobało Twoje szukanie pozytywów w tym, że przyjeliśmy akurat
tylko jeden artykuł konwencji, która tu w ogóle nie miała zastosowania-
przez co do nikogo nie możemy się odwołać. Sprawiło to na mnie spore
wrażenie- niczym zachwyt Greka Zorby: "jaka to piękna katastrofa!"
:-)
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron
|