Data: 2003-08-26 12:22:17
Temat: Re: Rasizm
Od: "dzieciak" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m27k51f3o2.fsf@pierdol.ninka.net...
> "Pyzol" <p...@s...ca> writes:
>
> > "kasia" <m...@W...com> wrote in message
> > news:4923.000012b8.3f4a80b2@newsgate.onet.pl...
> >> amerykanscy murzyni sa naprawde inni. i to inni w negatywny sposob.
> >
> > Wiesz, zadalas mi cwieka. Zastanawiam sie teraz czy to co wyglosilas, to
> > rasizm, czy nie...
>
> A ja bym sie od niejakiej Kasi chciala dowiedziec pare rzeczy:
>
> 1. prosze wyliczyc w czym amerykancy murzyni sa inni od afrykanskich -
> oprocz, rzecz jasna, pochodzenia.
> 2. ilu w swoim zyciu spotkalas afrykanskich murzynow i ilu
> amerykanskich - ergo, na czym opierasz swoje wnioskowanie?
>
> Ja, mimo tego, ze murzynow amerykanskich widuje na codzien (bo
> mieszkam w USA) nie odwazylabym sie na takie generalizacje, bo nie
> znam zbyt wielu murzynow afrykanskich, z kolei paru kolegow na
> studiach trudno uwazac za reprezentatywna probke do tego typu oceny.
>
> --
> Nina Mazur Miller
Spędziłem w Stanach około pół roku. Pojechałem, jako były hipis ;) otwarty i
bez uprzedzeń. Trafiłem do dziwnego miasta o nazwie Cincinnati, gdzie
odsetek "afroamerykanów" wynosi bodajże 42% (dla niezorientowanych - ogółem
w Stanach nie przekracza 15%). W trakcie pobytu stałem się rasistą, nie
jakimś skrajnym, ale nie mówię już murzyn, tylko czarny lub czarnuch i nie
czuję się z tym źle. Oczywiście są różni czarni, nawet tam, ale, zwłaszcza
tam, zdecydowana większość z nich jest rasistami. Przemoc rodzi przemoc,
rasizm rodzi rasizm. A to, który rasizm był pierwszy, sprowadza się dla mnie
w tej chwili do pytania o jajko i kurę. To tyle.
White Rower ;)
Pozdrawiam
|