Data: 2003-08-26 21:40:43
Temat: Re: Rasizm
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Artur Drzewiecki" <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> wrote in
message news:s9bnkvcnrip5mb0opan35m2quqrfjh4b54@4ax.com...
> >Nie bardzo wiem o kim mowisz. Ty za duzo bajek czytasz.
> >;)
> Objaśnię Ci.:-)
> Chodzi mi o tych "tolerancyjnych", którzy np. za homofobię uważają
etc.
Nie wiem o kim mowisz, nie znam takich ludzi, natomiast znam mnostwo
ironicznych czy zlosliwych wypowiedzi o PC nie opartych o zadne rzetelnie
przeanalizowane fakty. Ty wlasnie takimi ogolnikami operujesz. To ze ktos
jedne czy drugi cos p o w i e, nie znaczy jeszcze ze tak ma byc
"zobowiazujaco". w PC , oczywiscie, czasami istnieje sklonnosc do
nadgorliwosci, ale nie AZ TAKA, jak ty sugerujesz. W kazdym razie, nie
nalezy wylewac dziecka z kapiela.
> stwierdzenie, że statystyczny homoseksualista mężczyzna częściej stosuje
> ryzykowne (w kontekście chorób wenerycznych) zachowania seksualne od
> statystycznej osoby heteroseksualnej, albo za rasizm stwierdzenie, że
> dla czarnoskórego nastolatka z wielkomiejskiego getta statytystyczne
> ryzyko śmierci lub zranienia podczas kilkugodzinnego przebywania na
> ulicy jest wyższe niż to samo ryzyko dla żołnierza piechoty morskiej w
> Wietnamie.
> Czy jeśli w imię "tolerancji" zaprzeczymy faktom, to one znikną?
To sa dane z anegdot nie z zycia. Nie na tym polega PC, choc - jak napisalam
wyzej, - zdarzja sie przypadki podrysowywania ocen. Dla mnie sprawa jest
jasna: Afro-Amerykanie nie zycza sobie byc nazywani "Nigers" lub "Blacs" -
that'it. Ja sobie nie zycze byc nazywana "Pollack" - i tez that's it.
Wszyscy wygrywaja, wiec kogo i dlaczego ma to b o l e c? Nie ma co
wypracowan na ten temat pisac.
Kaska
|