Data: 2003-08-26 22:08:14
Temat: Re: Rasizm
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> writes:
>>Ja znam wielu afrykanskich i spotykam amerykanskich. Jak Polacy,
>>Koreanczycy, Niemcy, Czesi, "Eskimosi" a takze Zydzi - wiekszosc jest
>>calkowicie normalna, w mniejszosci zdarzaja sie rozne popaprance.
> Jak wszędzie, tyle tylko, że politpoprawusie wychodzą z założenia, że
> stwierdzenie faktu istnienia popaprańców wśród przedstawicieli danej
> mniejszości oznacza atak na nią samą.
wszystko zalezy od tego, jak kto ten fakt istnienia popaprancow
przedstawia. jesli tak jak Kaska - to przykro mi, ale to wlasnie
rasizm i nie trzeba byc politpoprawusiem, zeby to stwierdzic.
dla mnie jest ogromna roznica, jesli sie powie "pan X jest popaprany" (i
akurat pan X jest narodowosci Y) i jesli sie powie "ludzie narodowosci
Y sa popaprani"
Nas samych, Polakow, draznia niezmiernie stereotypy wyglaszane czesto
przez Niemcow, typu "Polak to obibok i zlodziej" - oburzamy sie i w
ogole, nie?
To dziwisz sie, jak Murzyni w Ameryce czy afrykanscy sie wkurzaja, jak
slysza "Ci Murzyni amerykanscy sa okropni"?
Nie odezwalabym sie W OGOLE w tym watku, gdyby Kaska napisala, ze
Murzyni amerykanscy, ktorych spotkala, okazali sie tacy smacy i owacy.
To byloby stwierdzeniem faktu.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|