Data: 2003-11-12 02:34:08
Temat: Re: Ratunek
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"w.s." <p...@i...net.pl> wrote in message news:boor1l$c4i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Niech ktoś proszę, błagam sprobuje mi pomóc!!! Osobiście uważam, że jedynym
> i sensownym sposobem rozwiązywania takich problemow jest strzal w tyl glowy.
> Mam 38 lat, od 19 lat kocham lub juz tylko tak mi sie wydaje kobiete, ktora
> od 15 lat jest moja zona i matka dwoch moich cudownych synow. Okazalo sie ze
> od 4 lat jest z innym starszym od nas ( zona jest rok odemnie mlodsza ) o
> prawie 20 lat mezczyzna. Naprawde nie wiem dlaczego. Fizycznie w tej chwili
> jest przy nas ale oddala, ofiarowala mu sie bez reszty. Jestem zrozpaczony,
> nie wiem co dalej, jak zyc, jak oddychac, jak sie budzic i jak zasypiac !!!
> Czy jest moze ktos kto potrafi mi pomoc ???
idz do lekarza po leki antydepresyjne albo inne leki uspokajajace,
potem zastanow sie co chcesz, jakie widzisz rozwiaznie, potem
wiedzac juz co chcesz porozmawiaj z zona, jesli ona bedzie
chciala to samo co ty, to dobrze dla ciebie, jesli nie, pomysl
nad rozwiazaniem dla siebie. najwazniejsze jednak ,zebys
wyrwal sie teraz z tej depresji, bo inaczej ta choroba
zlapie cie na dluzej, a szkoda ciebie i twojego zycia.
iwon(k)a
|