Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Ratunek

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ratunek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-11-10 20:03:15

Temat: Ratunek
Od: "w.s." <p...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Niech ktoś proszę, błagam sprobuje mi pomóc!!! Osobiście uważam, że jedynym
i sensownym sposobem rozwiązywania takich problemow jest strzal w tyl glowy.
Mam 38 lat, od 19 lat kocham lub juz tylko tak mi sie wydaje kobiete, ktora
od 15 lat jest moja zona i matka dwoch moich cudownych synow. Okazalo sie ze
od 4 lat jest z innym starszym od nas ( zona jest rok odemnie mlodsza ) o
prawie 20 lat mezczyzna. Naprawde nie wiem dlaczego. Fizycznie w tej chwili
jest przy nas ale oddala, ofiarowala mu sie bez reszty. Jestem zrozpaczony,
nie wiem co dalej, jak zyc, jak oddychac, jak sie budzic i jak zasypiac !!!
Czy jest moze ktos kto potrafi mi pomoc ???


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-11-10 21:03:14

Temat: Re: Ratunek
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 10 Nov 2003 21:03:15 +0100, na pl.soc.rodzina, w.s. napisał(a):

> Niech ktoś proszę, błagam sprobuje mi pomóc!!!

"Miej ufność, gdy coś się kończy albo zaczyna; to tylko twoja dusza zmienia
kierunek."
Penney Pierce
Ta ufność, o której pisze Pierce, pozwala pozostawać obserwatorem zdarzeń w
naszym życiu. Ufamy więc jesteśmy spokojni, ufamy więc się nie boimy. Niby
jesteśmy "w tym" ale jesteśmy jednak jakby obok. W pewnym dystansie do
zdarzeń i w pewnym dystansie do swoich emocji.
Dostałeś tą lekcję bo zapewne jest Ci do czegoś potrzebna. Być może do
zrozumienia, że uzależnianie swojego szczęścia od innych jest drogą do
nikąd? A może byś się zastanowił, co Ciebie tak naprawdę boli? Co jest
skutkiem a co przyczyną? Być może dostałeś wspaniałą szansę na
uświadomienie sobie własnej natury (np. to, w czym okazałeś się gorszy jest
tym, czego w sobie nie akceptujesz).
Takie doświadczenia są kamieniami milowymi w podróży, o której pisze
Rielke: "Jest tylko jedna podróż. Podróż w głąb siebie."

Szerokiej drogi i obyś więcej nie potrzebował drogowskazów.

puchaty


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-11-10 21:21:31

Temat: Re: Ratunek
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik puchaty napisał:


> "Miej ufność, gdy coś się kończy albo zaczyna; to tylko twoja dusza zmienia
> kierunek."
> Takie doświadczenia są kamieniami milowymi w podróży, o której pisze
> Rielke: "Jest tylko jedna podróż. Podróż w głąb siebie."

Lubię Cię, Puchaty.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-11-11 10:47:00

Temat: Re: Ratunek
Od: "-=[CobeR]=-" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:kqmc8vefhjp4$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
> Mon, 10 Nov 2003 21:03:15 +0100, na pl.soc.rodzina, w.s. napisał(a):
>
> > Niech ktoś proszę, błagam sprobuje mi pomóc!!!
>
> "Miej ufność, gdy coś się kończy albo zaczyna; to tylko twoja dusza
zmienia
> kierunek."
> Penney Pierce
> Ta ufność, o której pisze Pierce, pozwala pozostawać obserwatorem zdarzeń
w
> naszym życiu. Ufamy więc jesteśmy spokojni, ufamy więc się nie boimy. Niby
> jesteśmy "w tym" ale jesteśmy jednak jakby obok. W pewnym dystansie do
> zdarzeń i w pewnym dystansie do swoich emocji.
> Dostałeś tą lekcję bo zapewne jest Ci do czegoś potrzebna. Być może do
> zrozumienia, że uzależnianie swojego szczęścia od innych jest drogą do
> nikąd? A może byś się zastanowił, co Ciebie tak naprawdę boli? Co jest
> skutkiem a co przyczyną? Być może dostałeś wspaniałą szansę na
> uświadomienie sobie własnej natury (np. to, w czym okazałeś się gorszy
jest
> tym, czego w sobie nie akceptujesz).
> Takie doświadczenia są kamieniami milowymi w podróży, o której pisze
> Rielke: "Jest tylko jedna podróż. Podróż w głąb siebie."
>
> Szerokiej drogi i obyś więcej nie potrzebował drogowskazów.
>
> puchaty
>
>

bardzo mądry post!
lepiej nie mozna bylo juz zgłębic tego problemu-brawo!:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-11-12 02:34:08

Temat: Re: Ratunek
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"w.s." <p...@i...net.pl> wrote in message news:boor1l$c4i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Niech ktoś proszę, błagam sprobuje mi pomóc!!! Osobiście uważam, że jedynym
> i sensownym sposobem rozwiązywania takich problemow jest strzal w tyl glowy.
> Mam 38 lat, od 19 lat kocham lub juz tylko tak mi sie wydaje kobiete, ktora
> od 15 lat jest moja zona i matka dwoch moich cudownych synow. Okazalo sie ze
> od 4 lat jest z innym starszym od nas ( zona jest rok odemnie mlodsza ) o
> prawie 20 lat mezczyzna. Naprawde nie wiem dlaczego. Fizycznie w tej chwili
> jest przy nas ale oddala, ofiarowala mu sie bez reszty. Jestem zrozpaczony,
> nie wiem co dalej, jak zyc, jak oddychac, jak sie budzic i jak zasypiac !!!
> Czy jest moze ktos kto potrafi mi pomoc ???

idz do lekarza po leki antydepresyjne albo inne leki uspokajajace,
potem zastanow sie co chcesz, jakie widzisz rozwiaznie, potem
wiedzac juz co chcesz porozmawiaj z zona, jesli ona bedzie
chciala to samo co ty, to dobrze dla ciebie, jesli nie, pomysl
nad rozwiazaniem dla siebie. najwazniejsze jednak ,zebys
wyrwal sie teraz z tej depresji, bo inaczej ta choroba
zlapie cie na dluzej, a szkoda ciebie i twojego zycia.
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-11-12 11:24:06

Temat: Re: Ratunek
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "w.s." <p...@i...net.pl> napisał w wiadomości
news:boor1l$c4i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Niech ktoś proszę, błagam sprobuje mi pomóc!!! Osobiście
uważam, że jedynym
> i sensownym sposobem rozwiązywania takich problemow jest
strzal w tyl glowy.

Czyjej?


> Mam 38 lat

... i całe życie przed Tobą

> Czy jest moze ktos kto potrafi mi pomoc ???
>

"Pomóż sam sobie a i Bóg Ci dopomoże"

(rady dawali inni!)

Pozdrawiam
Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-11-12 12:13:31

Temat: Re: Ratunek
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora





"puchaty" <p...@b...pl> wrote in message
news:kqmc8vefhjp4$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
> Mon, 10 Nov 2003 21:03:15 +0100, na pl.soc.rodzina, w.s. napisał(a):

Puchaty pięknymi słowami podał rozwiązanie, zresztą bardzo uniwersalne.

Myślę, również że rady aby mozliwie szybko skontaktować sie z psychologiem
też nie są pozbawione sensu.

Na pewno powinieneś o tym swoim żalu z kims porozmawiać (może jakiś
przyjaciel).
Na samą myśl o tym co napisałeś ozyły w mojej głowie wspomnienia z lat
szkolnych i powróciła pa
mięć o moim koledze, który wybrał sugerowaną przez Ciebie drogę do
rozwiązania swoich problemów.

Ileż potem razy wspominałem bezsesn tej decyzji. Mówisz masz 38 lat i śwait
Ci się wali, ale przecież
masz dopiero 38 lat. Pomyśl co możesz zrobić jutro, przecież możesz zostać
sam z wielu innych powodów.
Nie da się tego wszytskiego co można powiedzieć w rozmowie napisać, do tego
potrzebny jest dialog.
Wiem tylko że to co teraz myslisz jest tylko stanem przejściowym i wierzę że
niedługo zobaczysz nowy nieznany Ci dziś
obraz tego co się dzieje. Może jak głębiej przyjższysz sie Waszemu związkowi
opisywany przez Ciebie fakt
nie będzie już tylko krzywda zadaną Ci przez żonę.


Pozdrawiam

Jacek






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

czy wierzyc w geny?
smierc polskiego żołnierza- chyba zwariuje!
alimenty-bardziej ogolnie
niby pieluchy to pieluchy, a jednak jest różnica...
radosna twórczość adwokatów

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »