Data: 2005-08-11 06:32:36
Temat: Re: Raz jeszcze o kochance
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> krys:
>> Nie, akurat to wydaje mi się wiarygodne.
>> Małe dzieci tak maja czasem.
> Takie sa u nas realia. :)
Ja mam zupełnie inne doświadczenia, a dzieci mam juz w "podeszłym";-) wieku
(12 i 8). Jestem dość niewygodnym pacjentem, bo zadaję pytania "dlaczego,
czy to konieczne, jakie są inne mozliwosci". Być może dlatego nie zdarzyło
mi sie to, co opisałeś, a co ja wycięłam.
> A wiem to bo wypisywalem moja coreczke ze szpitala na
> zadanie i rozmawialem wowczas z rodzicami _zdrowych_
> dzieci doslownie meczonych tygodniami akurat w tym szpitalu
> tylko dlatego, ze sale tamze 'swiecily' pustkami.
Też mi proponowano |"obserwację", ale podziękowałam, bo mam samochód i 13 km
do szpitala, jakby "cos sie działo". Siłą nie brali. I mam szczęście do
lekarzy, słucham jak bajek opowieści o brzydkich, niekompertentnych,
skorumpowanych konowałach, bo trafiam jakos na takich, co solidnie wykonuja
swoja pracę.
>
> --
> Czarek
--
Pozdrawiam
Justyna
|