> > Czy to prawda, że drzewa (np. brzozy czy świerki)sadzone razem, w miarę
> > blisko siebie rosną lepiej i szybciej niż drzewa sadzone pojedyńczo?

> Szkolkarz lesny bardzo zdecydowanie roradzal sadzenie grupami. to znaczy
> grupa sosen, grupa swierkow, brzeziniaczek. I tak tez zrobilem. Nie sadze,
> zeby to bylo magiczne myslenie - to raczej tworzenie wlasciwego
ekosystemu.

Tworzenie wlasciwego ekosystemu przy sadzeniu grupowym wydaje mi się
racjonalne. Z doświadczenia w moim ogrodzie mogę powiedzieć, że te rosnące
samotnie, zwłaszcza na słabym podłożu (dawne tereny po kopalni odkrywkowej -
30 cm w głąb już jest lichy łupek) rosną gorzej niż te osłaniające się
wzajemnie.
A może trzeba je pogłaskać jak to niedawno radzono dla choinek z kubłów?
Gabi