Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: "Chiron" <eleuzis@no_spam.polbox.com>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia,pl.soc.religia
Subject: Re: Re:
Date: Fri, 28 Dec 2007 22:57:25 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 91
Message-ID: <fl3rcr$mfs$1@node1.news.atman.pl>
References: <fks5nb$ebe$1@news.onet.pl> <fktdga$9a0$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fktdf7$7tu$1@news.onet.pl> <fku1a2$o73$1@node1.news.atman.pl>
<fku2gi$k3i$1@atlantis.news.tpi.pl> <fku35j$ogs$1@node1.news.atman.pl>
<fku765$519$1@atlantis.news.tpi.pl> <fku97d$pcp$1@node1.news.atman.pl>
<fkubp7$e5n$1@news.onet.pl> <fkudql$q11$1@node1.news.atman.pl>
<fkueo4$ltv$1@news.onet.pl> <fkujl1$qus$1@node1.news.atman.pl>
<fkulhv$9eh$1@news.onet.pl> <fkvn7j$hi$1@node1.news.atman.pl>
<fkvv3n$11b$1@news.interia.pl> <fl1kse$ash$1@node1.news.atman.pl>
<fl246f$lsh$1@news.interia.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
X-Trace: node1.news.atman.pl 1198878939 23036 217.113.230.73 (28 Dec 2007 21:55:39
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 28 Dec 2007 21:55:39 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.3790.3959
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.3790.4073
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:157986 pl.sci.psychologia:392142
pl.soc.religia:837956
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Robakks" <R...@i...eu> napisał w wiadomości
> Ta manipulacja systemu na społecznościach nie dotyczy bynajmniej
> tylko Sky. Proszę zauważyć, że jest to zjawisko powszechne:
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~
> "WYCINAJ wszystko, co ma sens, łącznie z podpisem rozmówcy
> - tak, aby nigdy nie doprowadzić do jakiegokolwiek uzgodnienia"
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~
Manipulacja systemu? A co to jest ten system? Czy to świadome działanie
jakichś ludzi? Jakich konkretnie? Moje zdanie różni się: według mnie po
prostu wielu ludziom ich własne ego bardzo przeszkadza. Forsują swoje
poglądy przede wszystkim dlatego, że są ich. Na argumenty interlokutora albo
nie odpowiadają, albo stosują sztuczki erystyczne.IMHO na ogół bierze się to
z niskiego poczucia własnej wartości, chęci błyszczenia etc.Słowem-
wszystkiego tego, czym karmi się niskie ego.
Jeśli chodzi o wycinanie podpisu: zgoda, ważna sprawa- ktoś napisał wiersz,
partyturę czy post i podpisuje. Logicznie- zgadzam się. Jednakże istnieje i
druga strona tego wszystkiego: etykieta (tu: netykieta). I co by nie
twierdzić- etykietę stosować IMHO należy. Etykieta przecież czemuś słuzy.
Zarówno ta niepisana jak i skodyfikowana- bo przecież prawo to taka etykieta
w kodeksie. Można by się np zastanawiać, czy logicznie jest wypuszczać z
autobusu najpierw osoby stare i niedołężne, kobiety a na końcu zdrowych i
sprawnych. Przecież gdyby było na odwrót- osoby sprawne by się błyskawicznie
ewakuowały z autobusu i nie musiały by zniecierpliwione czekać, aż jakaś
staruszka w końcu wyjdzie z autobusu. Jednak w sposób naturalny w naszej
kulturze wybrano taką konwencję. I nie zastosowanie się do niej spowoduje
nie tylko to, że osoba taka zostanie uznana za niegrzeczną, ale i będzie
innym utrudniać wyjście z autobusu, przepychając się przed tych, którym ta
etykieta pierwszeństwo daje.
I w internecie istnieje etykieta (netykieta), której stosowanie- czasem
nawet pozornie wbrew logice- nie powoduje nieporozumień (vide: forma "ty"
oraz wycinanie podpisów i sygnaturek). Proszę zauważyć: w książce, w której
przedstawiane są dialogi 2 osób zdanie każdej osoby zaczyna się na ogół od
nowego wiersza i poprzedza myślnikiem. Tu podobną rolę pełnią znaki >. I to
wystarczy. Nie budzi wątpliwości, kto co napisał. Ponadto pozwala
ustosunkować się do poszczególnych fraz rozmówcy. Czy po każdej frazie, co
do której zajmuję stanowisko- mam dodawać podpis swój i dyskutanta?
> Mamy więc praktykę dobrą jak na tamte czasy, a więc sprawdzanie jakości
> złota poprzez mechaniczne testy skrobania, pocierania i roztopienia.
> Mamy także sugestię, by tak jak praktycy czynu sprawdzają jakość rzeczy
> tak praktycy słowa sprawdzali jakość poglądów, a więc treści słów.
> Tu Budda pisze nie o akceptacji słów "na wiarę" lecz "na zrozumienie".
> Treść realną (tu: złoto) - rozpoznaje się metodami fizycznymi
> Treść wirtualną (tu: myśl) - rozpoznaje się metodami psychicznymi
> w szczególności logiką i umysłem.
Tu całkowita zgoda:-)
> Oczywiście taka idea jest nie na rękę tym, którzy zmuszają społeczności
> by wierzyć a nie rozumieć, by uczyć się na pamięć a nie uświadamiać sobie
> - nie dziwota więc, że wywołuje agresję strażników wieży Babel.
> Wstęp wzbroniony - TABU.
> To ingerencja w podświadomość: demon ustawiony w psychice fanatyków.
> Klapki na mózgu blokujące ogląd Świata jaki JEST.
Ponawiam pytanie: Kim są Oni? Konkretnie?
> Piszesz Pan, że "nie warto o nim dyskutować" - oczywiście.
> Warto natomiast poświęcić trochę uwagi ZJAWISKU, którego on jest
> reprezentantem, dla przykładu "mechaniczne wycinanie podpisu rozmówcy".
> To jeden z elementów prania mózgów.
> Dam Panu takie pytanie:
> Jeśli Pan czytasz gazetę to nie jest dla Pana ważne kto z kim dyskutuje
> w przeprowadzanym wywiadzie?
Cały czas się uczę. Staram sie praktykować zasadę, że najważniejsze, co
zostało powiedziane- a nie: przez kogo. Owszem- nader często jeszcze
odwołuję się do autorytetów i szukam ich zdania na dany temat. Jednak-
staram się od tego odchodzić.
> Znasz Pan poglądy, ale nie wiesz czyje to poglądy. Rajcuje to Pana
> taka dziura w informacji a więc "dziura w mózgu"?
> Piszę to w kontekście, bo wyciąłeś Pan mój podpis spod cytatu.
> Czy to oznacza, że poddajesz się Pan manipulacji systemu nieświadomie?
Zapytam raz jeszcze: czy pod każdym takim cytatem mam umieszcać ten podpis?
Jeśli tak- to IMHO zaciemni to obraz dyskusji. Czy może wystarczy tak jak
poniżej:
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> "Prawda nie kłamie"
Chiron z miasta Łodzi
Prawda, Prostota, Miłość
|