Data: 2003-01-28 16:56:02
Temat: Re: Re[2]: Zel do twarzy
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Argon" <a...@a...net> wrote in message
news:b168ms$5q7$1@foka.acn.pl...
> Podpowiem pani tyle, ze na kazda osobe rozne kosmetyki dzialaja roznie, na
> cere tradzikowa najlepszy jest dermatolog i to on patrzac na rodzaj
> tradziku, a rodzajow jest w brew pozorom wiele powinien dobrac odpowiednie
> specyfiki. Zaden zel nie pomoze zwalczyc w 100% tradziku, ogolnie nie ma
> zadnego dostepnego cud sposobu na tradzik, poza lekami bardzo toksycznymi,
> ktore i tak nie daja 100% efektow :P:).
Po co ta oficjalnosc? Ja sie lepiej czuje, jak mi sie mowi na "ty", ale nie
wiem jak Pan :D
Z tym, co napisales, zgadzam sie w 100 procentach. Ja jednak chcialam
uslyszec od grupowicza(czki) o nicku "serio", na czym polega to, o czym
pisze. Bo przeciez musi wiedziec, o czym pisze, skoro twierdzi, ze "wnikanie
do skory wlasciwej" jest tym, co swiadczy o wysokiej jakosci proponowanych
kosmetykow. Z jej (jego) wypowiedzi mozna bylo wywnioskowac, ze to jest
wlasnie czynnik wyrozniajacy kosmetyki Faberlic z calego morza innych
produktow. To ja poprosze jasniej :-)) Bo rownie dobrze moge sobie
powiedziec, ze kosmetyki takie_i_takie wyszczuplaja, bo przyspieszaja
metabolizm :-)))
> Nom wlasnie to przed chwila napisalem, wiec polecanie czego kolwiek w tym
> przypadku mija sie z celem, a jednak nie do konca, bo jedne srodki
pomagaja
> wiekszej liczbie osob, a inne mniejszej.
Wlasnie, a tym bardziej mija sie z celem chwalenie czegos przez siebie
niesprawdzonego. Chcialam zatem wiedziec, dlaczego na slepo przy kazdym
zapytaniu o jakikolwiek kosmetyk proponuje tylko kosmetyki tej firmy? Jesli
sie tego nie dowiem, to bede to traktowac jako zwykly, najzwyklejszy spam,
reklame, a nie sensowna propozycje. Jesli ja cos polecam albo odradzam, to
sa to rzeczy na mnie sprawdzone. Jasne, ze na kogos moga wplywac zupelnie
inaczej, nie ma problemu, ale ja przynajmniej wiem, jak wplywaja NA MNIE :))
W innych przypadkach mowie, ze ktos tam tego probowal, PODOBNO fajne, ale ja
nie sprawdzalam. :)
Kruszyna
(co ja sie dzisiaj tak czepiam? to pewnie przez ten pomaranczowy cien :-)) )
--
"Primum non stresere..."
|