« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-30 12:00:50
Temat: Film albo książka dla dzieckaSzukam jakiegoś filmu (ew. książki) który mógłby
posłużyć jako pretekst i ilustracja do teoretycznej
rozmowy z kilkuletnim dzieckiem o rozwodach,
rozstaniach. Taki, w którym dorośli rozstawaliby się
w sposób łagodny i w miarę bezbolesny, a dzieci
(dziecko) nie cierpiałyby za mocno.
Może ktoś zna jakieś tytuły?
Ten film to nie musi być "kino familijne", może być
normalny, obyczajowy - jakoś nie mogę sobie
nic odpowiedniego przypomnieć.
* Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-30 12:51:14
Temat: Re: Film albo książka dla dzieckaNatek:
> ... jakoś nie mogę sobie nic odpowiedniego przypomnieć.
"Kochane klopoty" - amerykanska wizja codziennosci
rodziny typu 1+1.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-30 13:37:18
Temat: Re: Film albo książka dla dzieckacbnet w news:c9cla8$c8f$2@news.onet.pl:
> "Kochane klopoty" - amerykanska wizja codziennosci
> rodziny typu 1+1.
To znam, jest fajne, ale dziewucha tam jest już
prawie dorosła i nie jest pokazany okres rozstawania się.
Potrzebuję to do rozmowy z dzieckiem,
które jeszcze nie wie, że jego rodzice się rozstają.
Takie wcześniejsze oswojenie z tematem.
* Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-30 16:26:09
Temat: Re: Film albo książka dla dziecka
Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:xn0diw0hkbqduq001@news.onet.pl...
> Szukam jakiegoś filmu (ew. książki) który mógłby
> posłużyć jako pretekst i ilustracja do teoretycznej
> rozmowy z kilkuletnim dzieckiem o rozwodach,
> rozstaniach. Taki, w którym dorośli rozstawaliby się
> w sposób łagodny i w miarę bezbolesny, a dzieci
> (dziecko) nie cierpiałyby za mocno.
> Może ktoś zna jakieś tytuły?
> Ten film to nie musi być "kino familijne", może być
> normalny, obyczajowy - jakoś nie mogę sobie
> nic odpowiedniego przypomnieć.
Ja niestety z telewizji przypominam sobie tylko filmy, w których
sugerowało się, że dzieciaki, dzięki swojemu sprytowi,
pomysłowości i uśmiechowi mogą doprowadzić
do ponownego połączenia tatusia i mamusi (bo oni to
przez przypadek się rozeszli i tak naprawdę tego
wcale nie chcieli).
:(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-30 17:16:26
Temat: Re: Film albo książka dla dzieckaNatek:
> ... jest fajne
Taaa.... Moja tez tak mowi. ;\
> Takie wcześniejsze oswojenie z tematem.
No wlasnie! ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-30 17:29:47
Temat: Re: Film albo książka dla dzieckaredart w news:c9d20d$nej$1@news.onet.pl:
> Ja niestety z telewizji przypominam sobie tylko filmy, w których
> sugerowało się, że dzieciaki, dzięki swojemu sprytowi,
> pomysłowości i uśmiechowi mogą doprowadzić
> do ponownego połączenia tatusia i mamusi (bo oni to
> przez przypadek się rozeszli i tak naprawdę tego
> wcale nie chcieli).
> :(
Właśnie, a jak wersja dla dorosłych to się
ciągają za kłaki, ale może jest jakiś rodzynek...
* Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-30 17:33:16
Temat: Re: Film albo książka dla dzieckacbnet w news:c9d4re$rii$1@news.onet.pl:
> Natek:
> > Takie wcześniejsze oswojenie z tematem.
>
> No wlasnie! ;)
Co "właśnie"? To o serialu czy o rozmowie?
* Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-30 18:35:21
Temat: Re: Film albo książka dla dziecka
Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:xn0diw0hkbqduq001@news.onet.pl...
> Szukam jakiegoś filmu (ew. książki) który mógłby
> posłużyć jako pretekst i ilustracja do teoretycznej
> rozmowy z kilkuletnim dzieckiem o rozwodach,
> rozstaniach. Taki, w którym dorośli rozstawaliby się
> w sposób łagodny i w miarę bezbolesny, a dzieci
> (dziecko) nie cierpiałyby za mocno.
> Może ktoś zna jakieś tytuły?
> Ten film to nie musi być "kino familijne", może być
> normalny, obyczajowy - jakoś nie mogę sobie
> nic odpowiedniego przypomnieć.
>
> * Natek
Mrs. Dubtfire
tyt.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-30 18:49:06
Temat: Re: Film albo książka dla dzieckaTytus w news:c9d9an$1s1$1@news.onet.pl:
>
> Mrs. Dubtfire
>
> tyt.
Faktycznie, to chyba mogłoby być, ale nie pamiętam
zakończenia. Pamiętasz może?
* Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-30 19:12:15
Temat: Re: Film albo książka dla dziecka
Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:xn0diwb5vqbgfo008@news.onet.pl...
> Tytus w news:c9d9an$1s1$1@news.onet.pl:
> >
> > Mrs. Dubtfire
> >
> > tyt.
>
> Faktycznie, to chyba mogłoby być, ale nie pamiętam
> zakończenia. Pamiętasz może?
>
> * Natek
A to nie jest czasem ten film, w którym mamusia nie pozwalała
nieodpowiedzialnemu tatusiowi kontaktować się z dziećmi więc postanowił
udawać ich opiekunkę?
Aż się w sobie zakochali na nowo?
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |