Strona główna Grupy pl.sci.psychologia koniec schizofreni

Grupy

Szukaj w grupach

 

koniec schizofreni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-05-29 13:48:58

Temat: koniec schizofreni
Od: "Paweł" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Od końca 1999 roku chorowałem na schizofrenie i właśnie dzisiaj nadszedł ten
dzień kiedy czuję się normalnie.Umilkły wszelkie głosy,lęki i inne draństwa.
Znajduję się chyba w stanie remisji i to głębokiej. Zarzywam jeszcze lekarstwa
ale za miesiąc dwa zostaną one napewno zmniejszone. Spotkałem się z opinią że
schizofrenia jest nieuleczalna, ale jak widać po mnie raczej mylną.Obecnie
pracuję przy warsztatach terapii zajęciowej i moim psychoterapeutą jest
stażystka która rozmawia ze mną jak z dzieckiem i raczej się z nią nien
dogadam.Jeśli macie podobne doświadczenia albo jakieś spostrzeżenia to
napiszcie.Pozdrawiam Paweł

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-05-29 16:22:35

Temat: Re: koniec schizofreni
Od: "Przemuś [r4z0r]" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł napisał:

> Od końca 1999 roku chorowałem na schizofrenie i właśnie dzisiaj nadszedł
ten
> dzień kiedy czuję się normalnie.Umilkły wszelkie głosy,lęki i inne draństwa.
> Znajduję się chyba w stanie remisji i to głębokiej. Zarzywam jeszcze
lekarstwa
> ale za miesiąc dwa zostaną one napewno zmniejszone. Spotkałem się z opinią
że
> schizofrenia jest nieuleczalna, ale jak widać po mnie raczej mylną.Obecnie
> pracuję przy warsztatach terapii zajęciowej i moim psychoterapeutą jest
> stażystka która rozmawia ze mną jak z dzieckiem i raczej się z nią nien
> dogadam.Jeśli macie podobne doświadczenia albo jakieś spostrzeżenia to
> napiszcie.Pozdrawiam Paweł

Z dnia na dzień to nie przechodzi.
Zapytam Cię Pawle: jakiego rodzaju to były głosy ?
Jakie bierzesz lekarstwa ?
Schizofrenia jest całkowicie uleczalna w 10% - choroba po pierwszym epizodzie
już nie wraca.
Aha, jaką masz schizofrenie ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-30 20:47:13

Temat: Re: koniec schizofreni
Od: zielsko <zielsko_p@eat_me_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł wrote in <2...@n...onet.pl>:

> Od końca 1999 roku chorowałem na schizofrenie i właśnie dzisiaj nadszedł ten
> dzień kiedy czuję się normalnie.Umilkły wszelkie głosy,lęki i inne draństwa.
> Znajduję się chyba w stanie remisji i to głębokiej. Zarzywam jeszcze lekarstwa
> ale za miesiąc dwa zostaną one napewno zmniejszone. Spotkałem się z opinią że
> schizofrenia jest nieuleczalna, ale jak widać po mnie raczej mylną.Obecnie
> pracuję przy warsztatach terapii zajęciowej i moim psychoterapeutą jest

:) to fajnie. Tylko nie kombinuj z tymi lekami nic bez lekarza :)

> stażystka która rozmawia ze mną jak z dzieckiem i raczej się z nią
> nien dogadam.Jeśli macie podobne doświadczenia albo jakieś
> spostrzeżenia to napiszcie.Pozdrawiam Paweł

Rozmawiałeś z nią o tym? Myślę sobie, że to może być dla niej coś
ważnego, nawet jeżeli się na początku wkurzy :)
--
Paweł Zioło http://www.fotozielsko.prv.pl
Class schedules are designed so that every student will waste maximum time between
classes.
Corollary: When you are occasionally able to schedule two classes in a row, they will
be held in classrooms at opposite ends of the campus.
-- Laws of Class Scheduling n°2

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-31 05:16:35

Temat: Re: koniec schizofreni
Od: "robert" <r...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Wydawalo mi sie ze przy tej chorobie nastepuje degeneracja mozgu a wice jest
to raczej nieodwracalne.

"Paweł" <f...@i...pl> wrote in message
news:2eef.0000010e.40b894c9@newsgate.onet.pl...
> Od końca 1999 roku chorowałem na schizofrenie i właśnie dzisiaj nadszedł
ten
> dzień kiedy czuję się normalnie.Umilkły wszelkie głosy,lęki i inne
draństwa.
> Znajduję się chyba w stanie remisji i to głębokiej. Zarzywam jeszcze
lekarstwa
> ale za miesiąc dwa zostaną one napewno zmniejszone. Spotkałem się z opinią
że
> schizofrenia jest nieuleczalna, ale jak widać po mnie raczej mylną.Obecnie
> pracuję przy warsztatach terapii zajęciowej i moim psychoterapeutą jest
> stażystka która rozmawia ze mną jak z dzieckiem i raczej się z nią nien
> dogadam.Jeśli macie podobne doświadczenia albo jakieś spostrzeżenia to
> napiszcie.Pozdrawiam Paweł
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"srali muszki" - dla takiego posta warto żyć ! :)
Gonić króliczka! było: Re: Napady gniewy przy dziecku ...
poszukuję dobrych studiów podyplomowych
INTRA w Warszawie - Wasze opinie
Psychiatra w malopolskiem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »