Data: 2002-05-19 06:15:14
Temat: Re: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!
Od: jacek <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj!
In article <a...@G...h3f1f96fc.invalid>,
p...@p...onet.pl says...
> >
> > Zapomnialas dodac ze rok temu kawal czasu pisalas jako f...@t...net
> >
> > Porownujac twoje posty na innych grupach w miare latwo mozna dojsc do
> > tego kto jest kto. maskowanie IP itp naprawde jest latwe i nie sadze bys
> > tego nie umiala.
>
> Jacku miły. Mylisz się, co do mozliwości Dorrit. Nie jest dobrze, gdy na fali
> nagonki typu "polowanie na czarowicę", zjawiają się poglądy o charakterze
> pomówień, nie mające uzasadnienia.
Moze i masz racje. Co tylko pogarasza sprawe - jesli w zeszle wakacje
(bodajze u syna) w UK pisala jako fatso, a teraz fatso jako pierwszy
staje sie jej adwokatem ze stylem, poziomem slownika takim ze nie wiem
czy wlasnie wyszedl z pierdla czy wrocil z budki z piwem.
Jako "podwojna" Doritt - mozna to zrzucic na jej wlasne problemy, za to
jako Dorrit z kolega fatso - to juz problem w jakim ona srodowisku
przebywa. No coz.
|