Data: 2002-03-30 18:52:16
Temat: Re: Re Neurotyk ?
Od: "Arti" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zaniżona samoocena może w jakimś punkcie życia przytrafić się każdemu.
Czekaj tam było, "nie chcę tak kiepskiej dziewczyny, która by chciała kogoś jak ja,
mam wyższe ambicje" ;)
> Neurotyk częściej niż inni stawia sobie wysokie wymagania, dąży do
> perfekcji
A wiesz czemu zainteresowałem się psychologią, to był jeden ze sposobów
na budowę doskonałego ja, bo to zastane to ponad jakąkolwiek krytykę było,
trzeba mieć jakieś ambicje no nie :). Mieć jakieś lęki, nie umieć na 100% panować
nad emocjami, toż to badziew.
>osobowość nie sklada się z samego
> neurotyzmu.
Jest zdaje się jeszcze 4 składniki wielkiej piątki,
ale poza ekstrawertyzmem i psychotycznością to nie do końca
je rozumiem.
> Odkąd pamiętasz, czy dopiero od okresu dojrzewania?
Od przedszkola.
To nie tak, ja teraz, po przeczytaniu paru książek domyślam się,
że takie czy inne moje kłopoty brały się z neurotyzmu. Żadne
traumy, po prostu parę zmarnowanych szans życiowych.
> Rzeczywiście, nerwice i część depresji są uważane za psychogenne, lecz
> traumatyczne warunki w dzieciństwie nie są koniecznym warunkiem do ich
> zaistnienia.
A opisywany przez Seligmana styl wyjaśniania niepowodzeń (globalne,
trwałe i wewnętrzne)? Też się to bierze początkowo od rodziców.
> Części tych spraw powinni rzeczywiście uczyć psychologowie
Jak dla mnie psychologia powinna być w szkole razem z biologią i tzw. godziną
wychowawczą
Arti
|