Witam
Szanowny "Detmike" <d...@p...onet.pl>
w news:9jvh08$sb4$1@news.internetia.pl... pisze:

> > że z dniem 1 stycznia 2001 r. weszła w życie ustawa z dnia 21 lipca
> 2000r.
> > Prawo telekomunikacyjne { Dz.U.Nr 73, poz.852}. Zmieniła ona
> brzmienie art.6

> 1.Z jednej strony niektorzy operatorzy pznaja ulgi na mocy tego
> starego Rozporzadzenia
> a niektorzy nie (jak Era Gsm) interpretujac tak ow artykul:
> -nalezy sie osobom z pierwsza grupa ze wzgledu na wzrok,sluch lub
> mowe.
> W Rozporzadzeniu jest,iz nalezy sie osoba _z_ uszkodzeniem i pierwsza
> grupa!
.> Do tego dostalem pismo od ich radcy prawnego ktory pisze,ze Era _nie
> swiadczy uslug powszechnych_?!

Niestety będzie coraz więcej takich paradoksów.
Nie wyobrażam sobie by państwo zmuszało
prywatną firmę do udzielania ulg dla jakiejś grupy
społecznej.

Najracjonalniejszym rozwiązaniem musi się stać
przyznawanie dofinansowania na niwelowanie
barier, w opisywanym przypadku barier w
komunikowaniu się. Powinno to działać jako
wyrównywanie szans dla indywidualnych Osób
Niepełnosprawnych.
Myślę że przyznane świadczenie na wyrównanie
możliwości ON w komunikowaniu się, pozwoli
tej osobie zagospodarować te niewielkie pieniądze
o wiele korzystniej niż robi to państwo. Dodatkowo
globalnie na takim kierowaniu pieniędzy do
indywidualnej osoby zaoszczędzi społeczeństwo,
będzie to też sprawiedliwsze.

Wtedy dopiero będzie można mówić o pełnej
realizacji art. 69 Konstytucji który mówi że
władze publiczne udzielają zgodnie z ustawą
pomocy w zabezpieczeniu egzystencji.

Do spełnienia tego wymogu brakuje tylko
jednej rzeczy - wykazu osób uprawnionych,
inaczej baz danych o ON.

> Wypadaloby sie zwrocic albo do Min.Lacznosci Dzial Prawny albo Urzad
> Regulacji Telekomunikacji.

Niestety świat się szybciej zmienia niż my nadążamy
nie ma już Ministra Łączności ;-))) (to bardzo cieszy).
>
> Mam juz gotowe pismo w tej sprawie i w sprawie podejscia Ery do
> klienta oraz owych ulg
> ale jak ktos chce to moze i dobrze by bylo aby kilka wyslac?!

Daleki jestem od odwodzenia od takiej akcji.
Jednak proszę zastanów się czy gdybyś Ty
miał prywatną firmę czy potulnie byś się zgadzał
aby urzędnik, a nie rynek dyktował komu, za ile
sprzedać twój towar, usługę. Życzę i tak by Era
była twoją własnością :-))

Pozdrawiam
Marian L