Data: 2006-02-22 21:21:58
Temat: Re: Re: Re: COŚ w okolicach piersi
Od: ika <i...@s...wody>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 22.02.06, około 16:53, PhoeniX bulgocze
<news:dti1d6$sgb$1@news.onet.pl>:
> Ja na twoim miejscu
> powiedział bym jej o tym od razu bez większego zastanowienia bo to jej ciało
> i ma prawo wszystko o nim wiedzieć
Ty może tak, teraz wydaje Ci się to oczywiste. Ale to tak samo jak z
informowaniem pacjentów o złym rokowaniu. Niby każdy chce wiedzieć co mu
dolega i głośno domaga się tego prawa, a jak przychodzi ta nieprzyjemna
chwila - to wcale już nie są tacy chętni do wysłuchiwania. Dla mnie to
zupełnie zrozumiałe.
Nie rozumiem tylko po co autor wątku pyta o to grupę - to on zna swoją
dziewczynę i może się domyślać (mniej lub bardziej) jak przekazać jej
informację o tym, że martwi się o jej zdrowie i chce, żeby poszła się
zbadać.
--
ika - umop apisdn
|