Data: 2004-11-29 23:29:18
Temat: Re: Re: Re: Pochwale si
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aga:
> a czym jest wyzywanie nauczyciela?
Reakcja, konsekwencja, _bardzo_ szczegolnym srodkiem
zorientowanym na pomyslne, ~szybkie rozwiazanie sytuacji,
ktora _normalnie_ nie powinna miec miejsca. :)
> ale ja nie uwazam ze rodzice sa bezradni w takiej sytuacji
> po prostu znam inne, bardziej cywilizowane mozliwości
> rozwiązywania takich spraw
> nie krzykiem, wyzwiskami
Co masz przeciwko takim reakcjom o ile sa wykorzystane
w sposob ~adekwatny do zaistnialej sytuacji?
> [...]
> myslisz ze wyzywanie jej, kłotnie z nią coś by dały?
To dla mnie zbyt trudne pytanie, gdyz jestem 100%-owo
anty-religijny najogolniej mowiac. :)
> to co napisalam wyzej wystarczy?
Czy gdybys ewidentnie niewlasciwie wykonywala swoja prace,
zas zwracanie Ci uwagi nic by nie dawalo, to wolabys:
1) ostra reprymende (w formie nie pozostawiajacego zludzen
"ostatniego ostrzezenia") + ew. doniesienie przelozonym, czy
2) bezposrednie doniesienie przelozonym?
--
Czarek
|