Data: 2003-02-26 17:31:38
Temat: Re: Recepta na szczęście.
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gilbert napisał w wiadomości news:b3ivub.35o.1@gilbert.net...
> W tym ujęciu każda emocja, pod warunkiem, że wystarczająco silna, będzie
> zakłócała funkcjonowanie.
Kombinujesz jak szkapa pod górę. Przecież pisałam wyraźnie, że to pogoda
ducha jest stanem równowagi a nie euforia, czy depresja.
> Czy hiperradość "zakłóci" mój popołudniowy spacer?
To spróbuj wtedy spacerować powoli i spokojnie.
> Czy wpłynie na sposób w jaki jem obiad?
Gwarantuję, że się zachlapiesz. ;)
> Pytanie jeszcze, w którą stronę pójdą te
> zmiany. I od czego będzie zależało, czy superpozywtywne emocje poprawią
> funkcjonowanie, czy też je pogorszą?
> To tyle moich wątpliwości. :)
Nie wiesz o czym mówisz. Przecież cała idea polega na powrocie do stanu
równowagi, co ma wpływ na poprawę funkcjonowania. Odchylenie zarówno w
kierunku euforii jak i depresji zwyczajnie to funkcjonowanie zakłóca. Im
jest większe tym zakłóca bardziej i tyle.
Bacha.
|