Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Recepta na szczęście.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Recepta na szczęście.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-26 13:34:53

Temat: Recepta na szczęście.
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gdy człowiek jest szczęśliwy, w jego mózgu zachodzi wiele skomplikowanych
reakcji biochemicznych. Jedną z głównych ról odgrywa substancja zwana
dopaminą, która wyzwala dalsze reakcje. Ona właśnie pobudza pewne
struktury - tzw. układ nagrody - odpowiedzialne za dobry nastrój.
Jako "efekt uboczny" tych reakcji biochemicznych występuje przykurcz pewnych
partii mięśni twarzy, tworząc pogodny wyraz twarzy, aż do pełnego uśmiechu.
Kurczą się dwa mięśnie jarzmowe, mięśnie nosa oraz mięśnie wokół
oczu. W rezultacie usta otwierają się, a ich kąciki się unoszą. Górna warga
podnosi się odsłaniając zęby. Unoszą się też powieki i brwi. Uśmiechamy się.
Nasza twarz wyraża zadowolenie. Siła skurczu mięśni zależy od intensywności
przeżyć, czyli ilości dopaminy.
Paul Ekman, Robert Levenson i Wallace Friesen, amerykańscy naukowcy
zajmujący się badaniem stanów emocjonalnych., wpadli na pomysł, że skoro
wyraz twarzy jest efektem reakcji zachodzących w mózgu, to może uda się
uzyskać efekt przeciwny, za pomocą wyrazu twarzy wywołać określony stan
mózgu. Badania wykazały, że działanie zwrotne istnieje. Nie jest może tak
szybkie i bezpośrednie jak wpływ stanu mózgu na wyraz twarzy, ale jednak.
Praktyczne wykorzystanie tych wyników wymaga zatem jedynie odpowiedniego
treningu.
Badani naprawdę stawali się smutni, gdy dłuższy czas wykrzywiali usta w
podkówkę, i odwrotnie gdy utrzymywali dłuższy czas pogodny wyraz twarzy, ich
poziom zadowolenia wzrastał.
Życzę szczęścia.

Bacha. :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-02-26 13:48:41

Temat: Re: Recepta na szczęście.
Od: "psotna myszka" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bacha" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b3ifik$1347$1@foka.acn.pl...

Też o tym słyszałam :-)

Uważam że wewnętrzne szcęście jest stanem naszego
umysłu.
Poczucie szcęścia w duzej mierze zalezy od nas samych
i sposobu w jaki postrzegamy świat dookoła nas.

Czytając niedawno książkę "Śmiech leczy"
przekonałam się że stan ten można sprowokować,
jak najbardziej świadomie, i to na dłuższy czas, - uprawiając smiech :-)

W pełni się więc z Toba zgadzam :-)
I życzę duzo uśmiechu! :-))


myszka
ICQ#:140870797
GG 1377147

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-26 13:48:45

Temat: Re: Recepta na szczęście.
Od: Gilbert <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bacha konstatuje:
[...]
> Paul Ekman, Robert Levenson i Wallace Friesen, amerykańscy naukowcy
> zajmujący się badaniem stanów emocjonalnych., wpadli na pomysł, że skoro
> wyraz twarzy jest efektem reakcji zachodzących w mózgu, to może uda się
> uzyskać efekt przeciwny, za pomocą wyrazu twarzy wywołać określony stan
> mózgu. Badania wykazały, że działanie zwrotne istnieje. Nie jest może tak
> szybkie i bezpośrednie jak wpływ stanu mózgu na wyraz twarzy, ale jednak.
> Praktyczne wykorzystanie tych wyników wymaga zatem jedynie odpowiedniego
> treningu.
[...]

Można by zachęcać grupowiczów do częstszego używania emotikonów w
postach, żeby podnieść średnią szczęścia na grupie. :)))))))

--
_ __,;;;/ Gilbert
,;( )_, )-\| ________________________________________________
;; // `--; "Wiedziemy wonny żywot wagabundów
;\ | codziennie jasne słowa wdychamy jak opium." KKB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-26 13:56:52

Temat: Re: Recepta na szczęście.
Od: "psotna myszka" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "psotna myszka" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b3igjc$13i7$1@foka.acn.pl...

Przy czym, smiech którym chcemy sprowokować poczucie
szcęścia musi byc szczery, i najlepiej aby jego początek
brał się z przepony.
Śmiejąc sie przeponą uwalniamy o wiele więcej emocji i uczuć
niż kiedy siła śmiechu pochodzi z samej klatki piersiowej i gardła.
Metoda ta nazywana jest w medycynie gelotologią.

myszka
ICQ#:140870797
GG 1377147

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-26 14:01:52

Temat: Re: Recepta na szczęście.
Od: "d.v." <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak prawde mowiac, to zal mi osob ktorzy w sposob naukowy probuja analizowac szescie.
Do cholery czy osobe szczesliwa
obchodzi czy ma tego zwiazku wiecej czy mniej?
A co do efektu odwrotnego - to radze doczytac o efekcie ułudy, afirmacjach, gdy po
latach okazuje sie ze z calych naszych
wysilkow, nawet tych ktore przynosily nam SUBIEKTYWNA poprawe jest wielkie nic.i co
sie wtedy dzieje jak ksiaze nagle budzi
sie w rynsztoku...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-26 14:16:30

Temat: Re: Recepta na szczęście.
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Psotna myszka napisała w wiadomości news:b3igjc$13i7$1@foka.acn.pl...

> Też o tym słyszałam :-)
> Uważam że wewnętrzne szcęście jest stanem naszego
> umysłu.
> Poczucie szcęścia w duzej mierze zalezy od nas samych
> i sposobu w jaki postrzegamy świat dookoła nas.

Miałam w ręku Biuletyn PAN, w którym był przedruk ze Science.
Idąc dalej tym tropem dochodzimy do pojęcia "nastawienia", czyli antycypacji
emocjonalnej.

> I życzę duzo uśmiechu! :-))

Wzajemnie. I pomyśleć, że są tacy, co boją się myszy. ;)

Bacha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-26 14:17:38

Temat: Re: Recepta na szczęście.
Od: "psotna myszka" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "d.v." <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b3ih7t$4b2$1@aquarius.webcorp.pl...
> A co do efektu odwrotnego - to radze doczytac o efekcie ułudy,
afirmacjach, gdy po latach okazuje sie ze z calych naszych
> wysilkow, nawet tych ktore przynosily nam SUBIEKTYWNA poprawe jest wielkie
nic.i co sie wtedy dzieje jak ksiaze nagle budzi
> sie w rynsztoku...

Hmm.... więc co radzisz?
Siąść i płakać?
Sceptyczne i obojętne nastawienie też rzadko daje szcęście.

Może zadajmy sobie pytanie czy pogody ducha mozna się nauczyć.

myszka
ICQ#:140870797
GG 1377147

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-26 14:19:19

Temat: Re: Recepta na szczęście.
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gilbert napisał w wiadomości news:b3ik4e.348.1@gilbert.net...

> Można by zachęcać grupowiczów do częstszego używania emotikonów w
> postach, żeby podnieść średnią szczęścia na grupie. :)))))))

Widzę, że łapiesz w lot.
Przecież o robienie dobrej miny do złej gry chodzi,
a nie o gryzmolenie. ;)

Bacha.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-26 14:21:09

Temat: Re: Recepta na szczęście.
Od: "psotna myszka" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bacha" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b3ii0o$nu$1@foka.acn.pl...
> Miałam w ręku Biuletyn PAN, w którym był przedruk ze Science.
> Idąc dalej tym tropem dochodzimy do pojęcia "nastawienia", czyli
antycypacji
> emocjonalnej.

Temat rzeka... :-)

> > I życzę duzo uśmiechu! :-))
> Wzajemnie. I pomyśleć, że są tacy, co boją się myszy. ;)

Też tego nie rozumiem....??? ;-)

--
myszka
ICQ#:140870797
GG 1377147

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-26 14:23:37

Temat: Re: Recepta na szczęście.
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Psotna myszka napisała w wiadomości news:b3ih50$6q$1@foka.acn.pl...

> Przy czym, smiech którym chcemy sprowokować poczucie
> szcęścia musi byc szczery, ...

Myślę, że terapia śmiechem związana jest z tymi samymi mechanizmami, które
streściłam w recepcie.

Bacha.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: czy tecza jest piękna?
Re: ZAZDROSC
Zmiana osobowości
dzieci homoseksualistow?
Jestem Alkoholikiem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »