Użytkownik "Jakub Slocki" <j...@s...net.nospam> napisał
w wiadomości news:MPG.1a33161b808e9e399897b0@news.onet.pl...
> Wyczytalem w <1...@2...17.138.62>, ze ...@...Q
twierdzi...
> |
> |Użytkownik "Jakub Slocki" <j...@s...net.nospam>
napisał
> |w wiadomości
news:MPG.1a31c078d07530d89897a4@news.onet.pl...
> |> Wyczytalem w <bq7p0s$ceu$1@opat.biskupin.wroc.pl>, ze
> |> o...@b...wroc.pl twierdzi...
> |
> |> Hmmm to ja nie wiem. nie ma gniazdka, a problemy zycia
> |codziennego
> |> poruszamy i czasem probujemy rozwiazywac. Choc
> |rzeczywiscie kochanka
> |> musi sobie radzic prawie ze wszystkim sama.
> |>
> |
> |Tylko jak Kochanek 'niewłaściwie' rozdziela 'kochanie'.
>
> A co to znaczy niewlasciwie ?
>
> Wszyscy troje ustalamy jak ma byc i godzimy sie na takie a
nie inne
> rozwiazanie. Wiec ciezko uznac to za niewlasciwe.
>
Niewłaściwe jest takie które w efekcie daje nieoptymalne
rozwiązanie vide "musi sobie radzić prawie ze wszystkim
sama."

I z ustaleniami to nie ma nic wspólnego bo jeżeli
uzgodnienia służą jedynie jako usprawiedliwienie to choć z
prawnego punktu widzenia 'wszystko gra' to jednak
emocjonalny niedosyt powoduje zachwianie równowagi - a to
bardzo delikatna waga (szczególnie w układach niezupełnie
symetrycznych - choć ktoś kiedyś powiedział że "najbardziej
stabilny jest stół stojący na trzech nogach" ;-))) )

Pozdrawiam
Qwax