Użytkownik Maciek <s...@f...onet.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@f...onet.pl...
> Grupe ta czytam sobie dosc sporadycznie ostanio - powrocilem do niej po
> jakims dluzszym okresie czasu. Kiedys czytalem ja bardzo namietnie. I
> oto co mi sie nasuwa po takiej dluzszej przerwie. Wydaje mi sie, ze
> patrze na to juz trcohe bardziej obiektywnie i wiem jak sie do tego
> wyzstskiego co tu jest napisane ustosunkowac. Prosze tego nie odbierac
> jako jakas obraze, ale to co to idze, to zbiorowisko ludzi, ktorzy maja
> jakies naprawde powazne problemy. Dla mnie w obcnej chwili mozna to
> nazwac niezlym szpitalem psychiatrycznym, bo jak czyta to normalny
> czlowiek to lapie sie za glowe - po co czytac takie rzeczy!? To wszytsko
> tu jest troche chore jak caly internet z reszta. Nie wszytsko jest
> oczywiscie takie straszne i czasmi niektore dysputy bardzo milo sie
> czyta, ale ciagle mam nieoparte wrazenie, ze tu sie lecza ludzie.

Pewnie wiele osob tu sie leczy : )
Od niedawna tu jestem, nie zajelo mi tyle czasu, co Tobie, patrzenie na to
obiektywnie (o ile to mozliwe - a pewnie nie : )). Nie widze tu, prawde
mowiac, wielu osob z naprawde powaznymi problemami, po prostu, normalne,
ludzkie sprawy. Owszem, bywaja takie posty, od ktorych mi rece od klawiatury
odpadaja, ale po prostu staram sie ich nie czytac - i nie sa to posty o
problemach : ) Moze za duzo osob wisi u Ciebie w "plonkownicy" : )? To, ze
chcialabym wiecej psychologii tutaj (ale takiej "naukowej" i w dodatku z
mojej ulubionej dzialki) i tak nie ma znaczenia; prawde mowiac odwiedzilam
te liste tylko w tym celu : ), oh well...
Naprawde nie ma co narzekac : )
Ewentualne na mase OTow.
Pozdrawiam
--
* * * * * * * * * * *
Choose your future.
Choose life.
* * * * * * * * * *