NeoN napisał(a):
>
> O ile dzieci i mlodziez ma dostep do rehabilitacji w pelnym tego slowa
> znaczeniu, to osoby dorosle pracujace nie maja tej mozliwosci. Owszem
> rehabilitacja jest, jak najbardziej, lecz w godzinach urzedowych
> (pracy) od 8 do 14 bardzo chetnie. Lecz co ma zrobic ten, co wlasnie w
> tym samym czasie pracuje, wraca do domu o tej 16-tej. ? Rehabilitanci
> wlasnie o tej porze tez ida do domu , a pracy na 2 zmiany nie ma?

Niestety - Wojtek ma rację, niestety przychodnie rehabilitacyjne i
tego typu instytucje pracują na pierwszą zmianę :-(
Jedynym rozwiązaniem, niestety drogim, są prywatne zajęcia.
A niestety w takich przypadkach jak my - jest wskazana ciągła rehabilitacja
usprawniająca a nie tylko raz na rok, dwa 3 tygodniowe sanatorium.

--
Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+