Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Ręka w nocniku.
Date: Tue, 01 Oct 2002 11:44:38 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 32
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
References: <an9f8k$duq$1@news.tpi.pl> <an9kc3$gce$1@absinth.dialog.net.pl>
<an9o29$k27$1@news2.tpi.pl> <an9our$1om$1@absinth.dialog.net.pl>
<ana2o8$h2h$1@news2.tpi.pl> <3...@p...onet.pl>
<anbq4g$c2g$1@news2.tpi.pl>
Reply-To: a...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: raptor.pp.adso.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1033465465 19961 212.244.192.22 (1 Oct 2002 09:44:25 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 1 Oct 2002 09:44:25 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en
X-Mailer: Mozilla 4.61 [en] (WinNT; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:22332
Ukryj nagłówki
Sokrates wrote:
> > Wyciagam inne wnioski z jego wypowiedzi niz by chcial ;)
> Moja małżonka jest jeszcze lepsza, gdyż potrafi wyciągać
> błędne wnioski nawet, gdy nic do niej nie mówię.
Widzisz- niezupelnie 'bledne'wnioski. Staram sie sluchac miedzy
wierszami. W zwiazku z tym jesli skarzy sie na cos, czy wscieka to ja
odgaduje, ze jest poddenerwowany bo cos tam jeszcze. Staram sie go
uspokoic aby nie kierowal swojej zlosci na inny powód niz ten faktyczny.
On sie wtedy wkurza, ze nie slucham, przeciez mówi mi, ze to, ze tamto a
ja znowu sobie dopowiadam co innego. Tylko, ze jak juz ochlonie,
przemysli, czy rozwiazemy problem - to nagle slysze, ze jednak mialam
racje. Byl poddenerwowany bo to, bo tamto...
Tak jest najczesciej dlatego smieje sie z tego zachowania i tego
stwierdzenia a nie traktuje na powaznie.
> Np.
> opierając się na wyglądzie mojej miny, która zwykle świadczy
> o innych myślach, niż ona to sobie wyobraża i czasami
> dochodzi do nieporozumień w tym względzie. Muszę
> zdecydowanie popracować nad mimiką, żeby nie było, że to
> moja "wina", gdyż jak to w rodzinie, prawie każdym
> nieporozumieniem można obarczyć dowolną ze stron.
Tu masz 100% racje. Takie drobiazgi mozna czasem interpretowac dowolnie
a potem zlosc czy zal rodzi sie wlasciwie bez powodu.
pzdr
agi
|