Data: 2001-09-28 23:23:35
Temat: Re: Reklama
Od: Joanna <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 1...@a...torun.dialup.inetia.pl, John Bean at
j...@g...pl wrote on 28-09-01 23:23:
>> Ten temat wyglada na obszerny. A materialow raczej
>> malo.
>
> Dlatego kto mi poradzi, jak nie eksperci z grupy dyskusyjnej? :)
>
>
>> Najlepiej poszukac w bibliotekach uczelni
>> ekonomicznych.
>
> dziekuje, poszukam
>
>
>> Nie wiem skad jestes - w W-wie polecalbym
>> biblioteki
>> SHG i UW (na Dobrej 51).
>
> dziekuje, ale z Torunia to troszke za daleko. Chociaz....
> W Toruniu tez jest wydzial ekonomii- dzieki za wskazowke, bede musial tam
> zajrzec
Teraz nie moge sie tym zajac, ale skopiuje sobie Twoj adres i w przyszlym
tygodniu postaram ci sie podac niewielka bibliografie. Na pewno jest taka
ksiazka Bralczyka o jezku w reklamie, ale w tej chwili nie pamietam tytulu.
Poza tym mozesz poszukac w prasie branzowej (np. Brief albo Impact).
No i jest jeszcze "Demagogia i rytual" Glowinskiego - perswazja jezykowa w
nowomowie (to nie na temat reklamy, ale pare schematow perswazji daje sie
niezle przepisac).
Jest tez taka ksiazka "Nomen omen" (tutaj autora nie pamietam bez sciagi) -
o nazwach w reklamie - tez troche tam znajdziesz.
A jak poszperam, to moze cos ci jeszcze dosle. Generalnie warto zgromadzic
przyklady i sie troche nimi jednak pobawic, ale domyslam sie, ze przed
matura nie masz na to czasu (choc to bywa niezla zabawa).
Aha, warto siegnac po "Psychologie konsumenta i reklamy" Anny Jachnis i Jana
Terelaka (to akurat mam przed soba na polce) - zolta okladka. Nie jest to o
srodkach jezykowych, ale za to duzo wiecej o psychologicznych elementach
perswazji.
Wiecej w tej chwili nie pamietam, ale sobie przypomne.
Polecam jednak przekopanie chocby jednego rocznika pism branzowych.
Pozdr.
Joanna
|