Data: 2003-05-14 18:50:31
Temat: Re: Reklama "Grześków" - Co Wy na to?
Od: d...@p...onet.pl (Seba)
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> U mnie woda też była sprawdzona... a moje umiejętności skoków były
> niczego sobie.
Moze pewnosc siebie cie zgubila ?
>
> Z tą różnicą, że nawet małe dziecko wie, aby nie wychodzić na ulicę,
> bo grozi to potrąceniem. Natomiast pokazując zadowolonych kolesi po
> skoku do wody na główkę propagujemy właśnie taki styl życia.
> A propos przeszkolenia. Znam kilku byłych ratowników, którzy teraz
> siedzą na "rowerze" podobnie jak ja. Powiem więcej. Niektórzy z moich
> znajomych skakali do basenów, do sprawdzonej wody...
mieli poprostu pecha
Z twojej wypowiedzi mozna wywnioskowac ze kazdy powinien siedziec w domu
przed telewizorem to wtedy nic mu sie nie stanie (choc tez nie wiadomo)
>
> Może się zdarzyć taki splot okoliczności (choć nie życzę go
> Małyszowi), że i jemu noga się powinie. Mamy wiele przykładów w
> sporcie, kiedy zawodnicy lądują na wózkach lub jeszcze gorzej.
ryzyko zawodowe
>> Tu akurat nie ma bezmyslnosci - widac jestes uprzedzony.
>
dokladnie jestes uprzedzony
>
Tak, jestem uprzedzony. Kiedyś igrałem z losem i sie doigrałem;))
moze to brutalne ale ponosisz konsekwencje igrania z losem
> Dlatego teraz przestrzegam innych
mysle ze nie wiele to da
>> Nalezy przeciwdzialac bezmyslnosci - np bezmyslnej jezdzie po
>> pijanemu a nie reklamom.
>
> Zgadzam się, lecz reklamy i cała telewizja kreują nasz styl życia...
troche wiecej luziku , nie popadajmy w jakies skrajnosci
pozdr Seba
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
|