Data: 2004-11-24 05:29:59
Temat: Re: Rekord czasu pracy
Od: "La Hooja" <J...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kazoo" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:co0ff0$jv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Heh!
> Szukalem pracy juz dlugo i w koncu znalazlem... rekrutacja trwala kilka
> miesiecy bo to instytucja panstwowa i wydzial operacyjno-sledczy.
Zatrudnili
> mnie.. no moze nie pialem z radosci z powodu zarobkow... jednak w koncu
> stabilna praca (dla niej tez zrezygnowalem z innych propozycji). To bylo
> wczoraj. Dzisiaj juz nie pracuje. Dlaczego? Bo w czasie studiow mialem
> przerwe z powodu depresji. Zgadnijcie jak sie czuje...
>
> Wyciagam 2 wnioski:
> - od dzisiaj przestaje holdowac prawdzie. przynosi ona mi szkody. To
kwestia
> przezycia - rachunek jest prosty.
> - chce zabic w sobie to "nadmiarowe" przezywanie emocji - bo z tego powodu
> mam zmarnowane zycie.
>
> Dotychczas nie oszukiwalem w zyciu, tak zostalem nauczony. Zastanawiam sie
> czy i jak szybko moge to w sobie zmienic? Chce byc klamca i oszustem by
> wywalczyc sobie cos od innych naiwnych ludzi. Chce rowniez przestac byc
> wrazliwym kolesiem. Mozna jakos sie "wywlec na druga strone"?
>
> wkurwionynamaksa.kazoo
>
>
Nie rozumie co ma wspolnego przerwa na studiach a praca?
Przyjeli cie a na drugi dzien juz nie pracowales????
Prosze o wyjasnienia.
pozdr.
|