Re: zespol urojeniowy "Jezusa"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 46

41. Data: 2004-04-10 20:07:17

Temat: Re: Religia Madrosci a medycyna
Od: "RobertSA" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

X...@1...133.1.4,
alt.religion.albertanism <A...@o...pl>:

> Oczywiscie, ze nie warto kierowac sie urojeniami. Ale jest
> to prawie niewykonalne. Wynika to z ograniczen ludzkiego
> umyslu. To czego ludzie nie potrafia pojac intelektem,
> pokrywaja urojeniami.

Mysle, ze masz tu duzo racji.

Jesli jednak ludzie czuja imperatyw oddzielania tych dwu sfer, i dlatego
religia jest tak irracjonalna - to byc moze taka jest typowa potrzeba umyslu
ludzkiego, a Twoje wysilki na polaczenie jednego z drugim sa z gory skazane
na niepowodzenie?

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2004-04-11 03:11:08

Temat: Re: Religia Madrosci a medycyna
Od: "alt.religion.albertanism" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 10 Apr 2004 from
pl.sci.medycyna message-id= news:c59k60$k4h$1@opal.icpnet.pl
signed by RobertSA:

>> Oczywiscie, ze nie warto kierowac sie urojeniami. Ale jest
>> to prawie niewykonalne. Wynika to z ograniczen ludzkiego
>> umyslu. To czego ludzie nie potrafia pojac intelektem,
>> pokrywaja urojeniami.
>
> Mysle, ze masz tu duzo racji.
>
> Jesli jednak ludzie czuja imperatyw oddzielania tych dwu
> sfer, i dlatego religia jest tak irracjonalna - to byc moze
> taka jest typowa potrzeba umyslu ludzkiego,

Nie zgadzam sie z tym przypuszczeniem.
Piszesz, ze religia jest irracjonalna - ktora religia?
Czy jest jedna religia?
Ja szukalem dlugo religii racjonalnej, spojnej wewnetrznie i
logicznej, a do tego adekwatnej do realnosci. Nie znalazlem
takiej. Zaczalem wiec samodzielnie tworzyc nowo religie z
zalozeniem, ze ma byc mocno racjonalna. Jesli zechcesz to nie
nazywaj moja religie - ideologia, a mnie nazywaj 'ideolog'.
Czy wydaje sie teraz bardziej racjonalny po zmianie nazwy
jedynie?

Inna sprawa. Wydaje mi sie, ze ludzki umysl ma potrzebe
racjonalnosci, przynajmniej czesciowo, bo zauwazylem, ze
wiekszosc ludzi lubi byc oszukiwana - wiedza o tym dobrze
lekarze! Ale problem w tym, ze laknacy racjonalizmu czlowiek,
nie moze go dostac z nikad! Wiekszosc ludzkich ideologij jest
irracjonalna. Dlatego sfrustrowani ludzie, czepiaja sie
jakichkolwiek ideologij, albo produkuja wlasne, aby tylko
zmniejszyc swoje egzystencjalne rozterki i leki.

> a Twoje wysilki
> na polaczenie jednego z drugim sa z gory skazane na
> niepowodzenie?

Dlaczego? Dlaczego by nie sprobowac?
Wiedz, ze ja uzywam mojej religi z powodzeniem. Czuje sie z
nia naprawde dobrze i dosc komfortowo. Jestem czlowiekiem
wyksztalconym i ponadprzecietnie inteligentnym. Nie narzekam
na moja religie. Jest spojna, sensowna, adekwatna do
realnosci. Jest niestety mocno niepelna, ale nie poradze na
to juz wiele. Tacy jestesmy wszyscy ludzie - nie mamy pelnej
wiedzy o kosmosie. Ale do wiekszosci spraw zwiazanych z
zyciem i smiercia, ta religia wystarcza.

Skoro ja jestem zadowolony, rozumiem wiecej niz inni, to
dlaczego inni mieliby tej religii nie uzywac z powodzeniem?
Ludzie sa jedynie zbyt leniwi i tchorzliwi aby sprobowac.
Wola gnusniec w ich starych religiach, niz podjac wyzwanie i
sprobowac rozwoju.

Z dobrymi życzeniami,
--
Albert Jacher lek., Twórca Religii Mądrości
www.albertanism.freezope.org
news:alt.religion.albertanism

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2004-04-11 07:24:55

Temat: Re: Religia Madrosci a medycyna
Od: "RobertSA" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

X...@1...133.1.4,
alt.religion.albertanism <A...@o...pl>:

> Nie zgadzam sie z tym przypuszczeniem.
> Piszesz, ze religia jest irracjonalna - ktora religia?

"Religia" jako zjawisko psychospołeczne.

> Ja szukalem dlugo religii racjonalnej, spojnej wewnetrznie i
> logicznej, a do tego adekwatnej do realnosci. Nie znalazlem
> takiej.

No wlasnie.

> Zaczalem wiec samodzielnie tworzyc nowo religie z
> zalozeniem, ze ma byc mocno racjonalna. Jesli zechcesz to nie
> nazywaj moja religie - ideologia, a mnie nazywaj 'ideolog'.
> Czy wydaje sie teraz bardziej racjonalny po zmianie nazwy
> jedynie?

Rzecz w tym, ze nadales slowu "religia" nowe, swoje prywatne znaczenie, stad
m.in. nieporozumienie w Twojej komunikacji z innymi.

> Wiedz, ze ja uzywam mojej religi z powodzeniem. Czuje sie z
> nia naprawde dobrze i dosc komfortowo. Jestem czlowiekiem
> wyksztalconym i ponadprzecietnie inteligentnym. Nie narzekam
> na moja religie. Jest spojna, sensowna, adekwatna do
> realnosci. Jest niestety mocno niepelna, ale nie poradze na
> to juz wiele. Tacy jestesmy wszyscy ludzie - nie mamy pelnej
> wiedzy o kosmosie. Ale do wiekszosci spraw zwiazanych z
> zyciem i smiercia, ta religia wystarcza.

No i OK - ja tez nie narzekam, tyle ze nie nazywam tego religia.

> Ludzie sa jedynie zbyt leniwi i tchorzliwi aby sprobowac.

Patrz moj poprzedni post.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2004-04-12 04:25:53

Temat: Re: Religia Madrosci a medycyna
Od: "alt.religion.albertanism" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 11 Apr 2004 from
pl.sci.medycyna message-id= news:c5arsk$abe$1@opal.icpnet.pl
signed by RobertSA:

>> Nie zgadzam sie z tym przypuszczeniem.
>> Piszesz, ze religia jest irracjonalna - ktora religia?
>
> "Religia" jako zjawisko psychospołeczne.

Zgodzilbym sie jakbys napisal: 'wiekszosc religij',
'prawie wszystkie religie', itp.
Dla mnie religie sa bardzo rozne.
Bledem jest wrzucanie absolutnie wszystkich do jednego worka,
maksymalne uogolnienie.
Ja np. bardzo wiele czerpie, ze starych religij i uwazam, ze to
co one osioagnely jest racjonalne.

Nie bede ci teraz tlumaczyl dlaczego tak mysle, ale takie jest
podejscie mojej religii: To co jest realne jest racjonalne
(pod warunkiem ze zostanie przez ludzi odkryte).

>> Ja szukalem dlugo religii racjonalnej, spojnej wewnetrznie
>> i logicznej, a do tego adekwatnej do realnosci. Nie
>> znalazlem takiej.
>
> No wlasnie.

Wiec ja tworze, jesli jej nie ma do tej pory.
Przylacz sie i tworz ja tez.

>> Zaczalem wiec samodzielnie tworzyc nowo religie z
>> zalozeniem, ze ma byc mocno racjonalna. Jesli zechcesz to
>> nie nazywaj moja religie - ideologia, a mnie nazywaj
>> 'ideolog'. Czy wydaje sie teraz bardziej racjonalny po
>> zmianie nazwy jedynie?
>
> Rzecz w tym, ze nadales slowu "religia" nowe, swoje
> prywatne znaczenie, stad m.in. nieporozumienie w Twojej
> komunikacji z innymi.

To prawda, ale przeciez nie w nazwie jest sedno sprawy a w tresci.
Jak pisal Shakespeare:
"Czy to co zwiemy roza, pod inna nazwa mniej by pachnialo?"
Ja szukam intelektualistow ze zdolnoscia do inteligentnego myslenia
i dostrzegania prawidlowosci. Nie szukam ludzi, ktorzy potrafia myslec
starymi tylko schematami.

>> Wiedz, ze ja uzywam mojej religi z powodzeniem. Czuje sie
>> z nia naprawde dobrze i dosc komfortowo. Jestem
>> czlowiekiem wyksztalconym i ponadprzecietnie
>> inteligentnym. Nie narzekam na moja religie. Jest spojna,
>> sensowna, adekwatna do realnosci. Jest niestety mocno
>> niepelna, ale nie poradze na to juz wiele. Tacy jestesmy
>> wszyscy ludzie - nie mamy pelnej wiedzy o kosmosie. Ale do
>> wiekszosci spraw zwiazanych z zyciem i smiercia, ta
>> religia wystarcza.
>
> No i OK - ja tez nie narzekam, tyle ze nie nazywam tego
> religia.

Czy to znaczy, ze nie uda nam sie nigdy porozumiec, bo ja
wybralem nazwe 'religia' a ty 'swiatopoglad'?

Z dobrymi życzeniami,
--
Albert Jacher lek., Twórca Religii Mądrości
www.albertanism.freezope.org
news:alt.religion.albertanism

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2004-04-13 12:10:17

Temat: Re: Religia Madrosci a medycyna
Od: "Artur Czeczko" <a...@e...one.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "RobertSA" <u...@o...pl> napisał w
wiadomości news:c5arsk$abe$1@opal.icpnet.pl...
> X...@1...133.1.4,
> alt.religion.albertanism <A...@o...pl>:
>
> > Nie zgadzam sie z tym przypuszczeniem.
> > Piszesz, ze religia jest irracjonalna - ktora religia?
>
> "Religia" jako zjawisko psychospołeczne.

Czy zdajesz sobie sprawę, że jeśli udowodnisz powyższe (że religia
jest irracjonalna), to tym samym obalisz jeden z dogmatów katolicyzmu,
a w rezultacie obalisz cały katolicyzm? W tej religii oddzielanie wiary
od rozumu jest błędem dogmatycznym (herezją).
Zresztą zależy co masz na myśli, czy cała religia jest irracjonalna,
czy tylko pewne elementy.

Pozdrawiam,
Artur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2004-04-13 14:11:39

Temat: Re: Religia Madrosci a medycyna
Od: "alt.religion.albertanism" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 13 Apr 2004 from
pl.sci.medycyna message-id= news:c5gl3c$2d4h$1@news.atman.pl
signed by Artur Czeczko:

>> > Nie zgadzam sie z tym przypuszczeniem.
>> > Piszesz, ze religia jest irracjonalna - ktora religia?
>>
>> "Religia" jako zjawisko psychospołeczne.
>
> Czy zdajesz sobie sprawę, że jeśli udowodnisz powyższe (że
> religia jest irracjonalna), to tym samym obalisz jeden z
> dogmatów katolicyzmu, a w rezultacie obalisz cały
> katolicyzm? W tej religii oddzielanie wiary od rozumu jest
> błędem dogmatycznym (herezją).

Slusznie napisales. To co dzieje sie dzisiaj wokol
katolicyzmu, to nie wynika z woli katolikow, ale raczej z
woli przeciwnikow katolikow. Zdaje sie, ze do revolucji
amerykanskiej i francuskiej, ktore obalily wladze kleru i
doprowadzily do formalnego, prawnego rozdzialu kosciola
katolickiego i innych kosciolow od panstwa, religia, nauka i
panstwo byly bardzo blisko siebie. Nawet chyba w Polsce przed
komunistami w Senacie PR zasiadali przedstawiciele Kosciola
Katolickiego i uchwalali panstwowe prawa? Nie jestem pewien.
Dopiero kolejna revolucja - komunistyczna - polozyla temu
kres.

> Zresztą zależy co masz na
> myśli, czy cała religia jest irracjonalna, czy tylko pewne
> elementy.

Dla mnie osobiscie to nie ma znaczenia. Oczywiscie, ze Biblia
jest w czesci prawdziwa. Wiekszosc ideologij, ksiazek, jest
"w czesci prawdziwa".

Jesli jestes lekarzem, to wez do reki podrecznik medycyny
sprzed 2 wiekow i ucz sie medycyny z niego! Taki stary
podrecznik medycyny, sprzed odkrycia bakterii, komorek, itp.
na pewno tez jest "w czesci prawdziwy"!

Problem w tym aby nie kierowac sie w zyciu osobistym i
spolecznym ideologia, ktora jest "w czesci prawdziwa" ale
taka ideologia, ktora na wspolczesne czasy, na wspolczesne
osiagniecia ludzkosci i stan wiedzy, jest "prawdziwa tak
bardzo, jak to tylko mozliwe".

Religia Jezusa nie spelnia tego kryterium po prostu. Jest to
religia, ktora z zalozenia zostala ogloszona przez
nieomylnego, wszechwiedzacego boga! Jest to religia
kasztaltowana, przez nieomylnych z zalozenia nastepcow boga
na Ziemi - papiezy. Kolejne zas odkrycia naukowe podwazaja
nieomylnosc i wszechwiedzie nie tylko katolickich papiezy,
ale i ich samego boga Jezusa.

Religia Jezusa jest po prostu skrajnie skompromitowana, przez
wszystkie wieki jej funkcjonowania. Religia Jezusa jest jak
komunizm - predzej czy pozniej musi upasc, bo sie po prostu
nie sprawdza u ludzi, jest nieefektywna i nieadekwatna do
rzeczywistosci. Ludzmi, ktorzy wiedza o tym calkiem dobrze sa
wlasnie lekarze. Historia medycyny, to dluga historia walki
przeciw naukom wyznawcow Jezusa i obalaniu kolejnych
ich dogmatow.

Z dobrymi życzeniami,
--
Albert Jacher lek., Twórca Religii Mądrości
www.albertanism.freezope.org
news:alt.religion.albertanism