Gupik pisze:
> Witam, mam znaczny stopień niepełnosprawności,

Ja też mam znaczny st. niepełnosprawności...

nigdy nie pracowałem, ze
> względu na stan zdrowia,

Ja pracowałem, pracuję i będę pracował... roboty mam tyle, że nie mogę
się wyrobić i muszę się nią dzielić z chętnymi.

mam przyznaną rentę socjalną na stałe,

Też mam przyznaną rentę inwalidzką, tylko nie 'socjalną', również na stałę.

mieszkam
> w bloku, mieszkanie ma 48 metrów,

I ja w podobnym mieszkaniu mieszkam - coś ponad 48 m2

[ czynsz za mieszkanie to 400 zł na 4
> osoby ]

U mnie chyba z 750..., ale tak dokładnie to tego nie wiem i też na 4 osoby.

na razie mieszkam z rodzicami + brat , to jako tako daje się
> rade,

Ja mieszkam z żoną i dwójką dzieci w wieku przedszkolnym... i też jakoś
daję radę.

chciałbym się was zapytać jak sobie radzicie z tym wszystkim bo
> jeszcze oprósz opłaty za czynsz trzeba mieć kasę na przeżycie,

A no trzeba. Jakieś 1500 zł/mc na tzw. 'życie' dla takiej rodziny jak
moja, trzeba liczyć i to bez żadnych szaleństw i wygłupów.

a opłata
> za czynsz zabiera mi całą rentę, podobne takie osoby są od razu
> eksmitowane,

Nie prawda !! Osoby ze znacznym st. niep. są pod ochroną prawną i
niemożna ich wyrzucać 'na bruk'. Chyba, że się coś zmieniło...

bardzo tego się boję,

Nie ma czego... Jak nie dajecie sobie rady z czynszem i opłatami, to...
z tego co wiem, są takie formy pomocy jak tzw. dodatek mieszkaniowy, ale
skoro piszesz, że mieszkasz z kimś jeszcze, a czynsz wynosi cztery
stówy..., to co...? Oni się Tobie nie dokładają? Chyba koszty
powinniście ponosić jakoś solidarnie... i wtedy zostawałoby Ci trochę
kasy z tej socjalnej...

może ktoś z was poradzi co z tym
> można byłoby zrobić ??

Ja widzę rozwiązanie takie:

Zastanów się po pierwsze co chciałbyś robić, po drugie co
umiesz/potrafisz/możesz robić/czym się zajmować, by trochę zarobić.

I... poszukaj sobie zajęcia na miarę Twoich możliwości/chęci/upodobań,
które przyniesie Ci jakiś konkretny, może na początku mały, ale z czasem
coraz bardziej znaczący dochód.

za info, Dzięki.
>
> ps. a jak sprawa z wygląda w bardziej normalnych krajach niż Polska ??

Wiesz co... jest takie stare powiedzenie:

'Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma'.

Zapewniam Cię, że w innych krajach ludzie na tzw socjalu wcale nie mają
znacząco wyższego standardu niż Ty na polskim socjalu, to się pociesz.

Nigdzie nie ma tak, że ktoś otrzymuje socjal i wystarczy mu na wszystko.
Jak chcesz coś mieć, to musisz i coś dać - takie jest twarde prawo życia.

A, że nic nie możesz robić... nie wierzę :-)). Masz komputer i nawet
Internet masz... No to w czym problem...?

pozdrawiam
robercik-us