Renta socjalna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64

21. Data: 2006-06-25 21:19:30

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Sylwi@" <eskape@_dziwny_jest_ten_swiat_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr "Gerard" Machej" <g...@g...com> napisał w
wiadomości news:e7mtcc$rdd$1@news.dialog.net.pl...
> Sylwi@ napisał(a):
>>
>> Może i Ty spróbujesz?
>
> Zastanawiam się nad tym.

Jak co to z spod dworca PKP autobusikiem 657 co to prosto na Owsiana jedzie
pojedziemy razem a jesli bedziesz wczesniej to wpadnij do mnie prosze,
pogadamy ... i pojedziemy zorganizowana grupa :-))))

> Może to by była dobra okazja naświetlić
> zarówno pracodawcom, jak i samym niepełnosprawnym, że oprócz
> wózkowiczów istnieją i inne rodzaje niepełnosprawności. Bo niestety
> wielu o tym zapomina.

Zatem ....... do zobaczenia ;-)

--
do usłyszenia
Sylwi@
____________________________________________________
__________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2006-06-25 21:28:46

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Adam Pietrasiewicz napisał(a):
> Organizatorzy postarali się, aby wszystko odbywało się w otoczeniu
> "dostosowanym dla osób niepełnosprawnych". Oznacza to oczywiście, że
> jest to dostosowane dla wózkowiczów, bo ogólnie to jest taki symbol
> "osoby niepełnosprawnej".

Taaaak... Właśnie dlatego nie pytałem o wózkowiczów.

> Nie wiem, co to jest "pętla indukcyjna",

Takie coś, co sprawia, że niedosłyszący słyszą bezpośrednio
w aparatach to, co ktoś mówi do mikrofonu. Działa również
z telewizorami, telefonami i wszelkimi innymi źródłami
dźwięku. Znaczy, ogólnie to ma znacznie szersze zastosowania,
ale mówię o wykorzystaniu w świecie niedosłyszących.

> ale w każdym razie jeździ z
> nami tłumacz języka migowego.

Który mi nic nie da, bo z migowego nadal znam tylko alfabet,
a i literować trzeba powoli ;P
Czyli rozumiem, że organizatorzy Kampanii są nie tyle
zainteresowani zwiększeniem zatrudnienia osób o znacznym
i umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, ale wózkowiczów
i paru innych rodzajów niepełnosprawności? ;)

> Cały nasz system jest nastawiony na to, by z inwalidy zrobić rencistę
> i w ten sposób pozbyć się problemu.

Nie. Nasz system obecnie jest nastawiony na to, żeby inwalidzie renty
nie dawać. To najprostszy sposób pozbycia się problemu ;P

> Ale Piotrze - zastanów się, czyz to nie dziwne, jak często tu, na
> naszej liście, padają pytania o to, jak uzyskać rentę, jak nie stracić
> renty, a jak rzadko padają pytania skierowane ku temu, by sobie
> naprawdę życie odmienić?

Nie, to nie dziwne. Tak samo w świecie "zdrowych" częściej padają
pytania, jak załatwić sobie zasiłek dla bezrobotnych równocześnie
pracując na czarno, jak uzyskać kategorię D, "lewą" rentę...
Ludzie nie pytają, jak załatwić szkolenie w Urzędzie Pracy
albo staż. Z tych samych powodów - po trosze z wygodnictwa,
po trosze z poczucia beznadziejności.

> Nie czarujmy się - na parę milionów "osób niepełnosprawnych" w Polsce
> tylko niewielki margines to osoby, które nie mają wyboru i muszą
> skończyć na rencie.

Owszem, ale tylko pod pewnymi warunkami, które zresztą sam wymieniłeś:

> Reszta, to ludzie, którzy, gdyby chcieli,

To raz ;)

> gdyby mieli wsparcie otoczenia,

To dwa. Tego często bardzo brakuje, gdyż osobom niepełnosprawnym
często nawet rodzina nie udziela wsparcia.

> gdyby system był lepiej zorganizowany,

Oooo właśnie. To trzy ;)
Do zmiany systemu wlicza się lepsza kontrola przestrzegania
praw niepełnosprawnych w pracy. Ale jeśli państwo nie potrafi
ograniczyć nadużyć wobec zdrowych pracowników, to co dopiero
mówić o takim marginesie, jak inwalidzi?

> mogliby osiągnąć sukces. Sukces, to nie musi być od razu mercedes i
> willa, to może być ZWYCZAJNE życie.

Oczywiście. Ale póki te warunki nie są spełnione, jest
to znacznie trudniejsze.

> Ale u zbyt wielu kalectwo stało się stanem umysłu i jakakolwiek
> bariera, jaką napotykają staje się dla nich nie do pokonania.

Naprawdę Cię to dziwi? W przypadku osób niezatrudnionych
obserwuje się dokładnie to samo, a przecież większość bezrobotnych
nie ma fizycznych ograniczeń.

Zwróć też uwagę na inny aspekt. Jeśli osoba niepełnosprawna ma
do wyboru - siedzieć w domu i dostawać rentę lub siedzieć po
8-12h dziennie w pracy (tak, znam przepisy, ale ilu pracodawców
się do nich stosuje?) i dostawać wypłatę w tej samej wysokości
lub najwyżej o 100zł wyższą, to co wybierze?

> Tych, którzy uważaja, że jestem kłamcą, oszustem i tym podobne
> kretynizmy wypisują zapraszam na nasze spotkania.

A tymi się nie przejmuj. Przez wielu przemawia gorycz, czasem
zazdrość.

> Wystarczająco materiału, żeby przygotować na mnie
> solidną teczkę i ujawnić publicznie!

Jak w Internecie, to już jest upublicznione ;P

Pozdrawiam,
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2006-06-25 21:34:16

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

W niedzielę 25-czerwca-2006 o godzinie 23:28:46 Piotr \Gerard\ Machej
napisał/a

>> Nie wiem, co to jest "pętla indukcyjna",

>Takie coś, co sprawia, że niedosłyszący słyszą bezpośrednio
>w aparatach to, co ktoś mówi do mikrofonu. Działa również
>z telewizorami, telefonami i wszelkimi innymi źródłami
>dźwięku. Znaczy, ogólnie to ma znacznie szersze zastosowania,
>ale mówię o wykorzystaniu w świecie niedosłyszących.

Ja to jutro przekażę komu trzeba.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2006-06-25 21:34:46

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Adam Pietrasiewicz napisał(a):
> Głusi stanowią znaczącą publiczność na naszych spotkaniach.

Osoby niedosłyszące stanowią dość specyficzną grupę ;)
Żyją w świecie pomiędzy dwoma światami - ani głusi,
ani słyszący. I chociaż można przywyknąć, to czasem
to irytujące, że bez dobrej woli rozmówców nie da się
swobodnie pogadać ani ze słyszącymi, ani z całkiem
głuchymi... Ani nawet z niedosłyszącymi ;P

Pozdrawiam,
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2006-06-25 21:35:29

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Sylwi@ napisał(a):
> Jak co to z spod dworca PKP autobusikiem 657 co to prosto na Owsiana
> jedzie pojedziemy razem a jesli bedziesz wczesniej to wpadnij do mnie
> prosze, pogadamy ... i pojedziemy zorganizowana grupa :-))))

Jasne ;) Jeśli się zdecyduję, to na pewno dam znać.

Pozdrawiam,
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2006-06-25 21:35:54

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

W niedzielę 25-czerwca-2006 o godzinie 23:28:46 Piotr \Gerard\ Machej
napisał/a

>Czyli rozumiem, że organizatorzy Kampanii są nie tyle
>zainteresowani zwiększeniem zatrudnienia osób o znacznym
>i umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, ale wózkowiczów
>i paru innych rodzajów niepełnosprawności? ;)

Spotkania są w równym stopniu przeznaczone dla pracodawców co samych
niepełnosprawnych. Myślę, że nie da się zaspokoić potrzeb wszystkich,
natomiast, jak sądzę, da się te kwestie udoskonalić, tak jak w
przypadku napisów do filmu.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2006-06-26 13:29:18

Temat: Re: Renta socjalna
Od: <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 23 Jun 2006 14:42:05 +0200, Gupik napisał(a):

> czy wysokość renty socjalnej 420zł nie zakrawa o kpinę jak państwo dba
> o niepełnosprawnych ??

Zupełnie się z tym zgadzam to jest śmiech na sali
--
Cogito Ergo Sum
Pozdrawiam
Paulla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2006-06-27 11:12:28

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "LECH DUBROWSKI" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zupełnie zgadzam sie ze Zbyszkiem. Na podstawie innych jeszcze tematów
> można powiedzieć, ze niektóre wypowiedzi sa dla mnie zadziwiające...,
> jakby to wypowiadały sie osoby zdrowe nie posiadające wiedzy o problemach
> ON, a przecież stopień
> inwalidztwa jest tak różny...jak również związane z tym problemy, a
> horyzont patrzenia na rożne sprawy, problemy , często zawężany jest do
> swojej osoby..

Syty glodnego nie zrozumie.

Leszek :)

> Pozdrawiam
> Bogusława

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2006-06-27 11:50:23

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

We wtorek 27-czerwca-2006 o godzinie 13:12:28 LECH DUBROWSKI
napisał/a

>
>> Zupełnie zgadzam sie ze Zbyszkiem. Na podstawie innych jeszcze tematów
>> można powiedzieć, ze niektóre wypowiedzi sa dla mnie zadziwiające...,
>> jakby to wypowiadały sie osoby zdrowe nie posiadające wiedzy o problemach
>> ON, a przecież stopień
>> inwalidztwa jest tak różny...jak również związane z tym problemy, a
>> horyzont patrzenia na rożne sprawy, problemy , często zawężany jest do
>> swojej osoby..

>Syty glodnego nie zrozumie.

A ja myślę, że z jednej strony niektórzy dokonują daleko idących i
zupełnie nieuzasadnionych uproszczeń i nadinterpretacji wypowiedzi, a
z drugiej strony wciąż zbyt wielu jest głodnych, którzy są głodni na
własne życzenie.

Faktycznie, syty głodnego nie zrozumie.

Ale może syty jest syty dlatego, że znudziło mu sie bycie głodnym?

Może jednak wcale nie jest takie głupie branie jako przykład
przedsiębiorcy z branży reklamowej, który jeździ na wózku czy innego,
budującego hanbike`i? Bo im nic z nieba nie spadło, tylko po prostu
nie chcieli dalej być głodnymi?

Może więc oni, syci, lepiej mogą zrozumieć głodnego, niż się
komukolwiek może wydawać?

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2006-06-27 14:25:19

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "LECH DUBROWSKI" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Poslugujesz sie jezykiem propagandy z okresu rzadow T. Mazowieckiego, ktora
b. szybko okazala sie slowami bez pokrycia w rzeczywistosci. Wtedy ja tez
wzialem swoje sprawy w swoje rece ale bardzo szybko okazalo sie, ze moja
wiedza i kwalifikacje zawodowe sa zrodlem latwego zysku roznych cwaniakow, a
nie mojego.

Caly czas szukam pracy zdalnej, ale takich ofert jest b. malo, a te ktore sa
stawiaja kandydatom zupelnie abstrakcyjne wymagania. Mam CV, je wysylam w
rozne miejsca, ale jeszcze nigdy nikt nie odpowiedzial na moj list, a stan
zdrowia nie pozwala mi na zalozenie wlasnej firmy i kolko sie zamyka zgodnie
z zasada, ze biedny dlatego jest biedny, ze jest biedny.

Leszek

> --
> Pozdrawiam
> Adam Pietrasiewicz
> Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
> http://www.paranoik.w.pl
>
>
>