A.D. pią 3. grudnia 2004 22:27 Marek Krużel nie bacząc na śmiech i drwinę,
bez lęku o własne życie, oznajmił/a:

> chodzi o prawo do decydowania

z prawnego punktu widzenia to naród jako całość decyduje rękami swoich
wybrańców.

ktoś ich wybrał, co nie?

> jak nie czujesz, to chyba faktycznie jesteś niewinny

idę ulicą, ktoś na mnie krzywo spojrzał, ja mam ciężki dzień, więc prask mu
w twarz. Nie jestem winny - bo to skutek nagromadzonych negatywnych emocji
w ciągu dnia, z którymi to emocjami nie potrafię sobie radzić i tłamszę je
w sobie w związku z wpojonymi przez rodziców/autorytety z dzieciństwa
wzorcami?

O to chodzi?

> pisałeś że jesteś za karą śmierci. to sumie to dość naturalne
> dla człowieka. na przestrzeni dziejów często niszczył to, co
> było niezrozumiałe ;)

:)
Twoja umiejętność dyskutowania wzbudza we mnie zachwyt i podziw.

Ad rem: nie z powodu lęku przed nieznanym jestem za KS.

pozdrawiam

marcin



--
http://bdp.e-wro.com
a w adresie e-mail jest za duzo kropek ;)