Data: 2004-05-12 11:02:52
Temat: Re: Roacuttane.
Od: "Sekator" <S...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "petresku" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c7smtr$nlv$1@213.241.45.82...
> Hmm co do skladu to poczytaj moze w necie bo ja nie pamietam.
> Ja bralem to przez okolo 6 miesiecy. Lek jest naprawde rewelacyjny. Tylko
> nie mozesz sie rozstawac z pomadka do ust. Strasznie wysusza, ale efekt
> naprawde piorunujacy. To chyba najlepszy lek na rynku. Kiedy spytalem
mojego
> dermatologa (bardzo dobry specjalista, miedzynarodowe konferencje i ciezko
> sie dostac) o glosne artykuly w "pewnej gazecie" na temat szkodliwosci ...
> po prostu mnie wysmial. I to nie dlatego ze sam mi to przepisal tylko
> dlatego ze sa to jakies bajki i lek byl testowany na zachodzie i nie ma
> zadnej szkodliwosci. Zreszta sam bralem i nie mam zadnych objawow
ubocznych.
>
> Spokojnie polecam.
Ludzka naiwność granic nie zna kolego....
To, że lek jest szkodliwy nie ulega wątpliwości, tylko nie na każdego działa
w ten sam sposób...
Sekator.
"Jeżeli wierzę, w co sam myślę, to ryzykuję, że błądzę. Jeżeli wierzę w to,
co mówią inni, to ryzykuję podwójnie
- że ten, kto mówi, błądzi lub w błąd chce mnie wprowadzić". Monteskiusz
|