Data: 2004-02-11 17:35:24
Temat: Re: Robak
Od: "fen" <f...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uderz w stół, a użytkownik "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> się
odezwie w wiadomości news:c0dnj4$15sb75$1@ID-222808.news.uni-berlin.de...
>
> Dzisiaj miałem sen.
> Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem.
ha! ja też miałem dzisiaj fajny sen.
byłem gdzieś na jakiejś wycieczce - ale w jakimś konkretnym celu na jakiejś
pięknej, zielonej małej wyspie z bliskimi. Coś tam robiliśmy, nie pamięta,m
co, ale fajne odczucie - siedzieliśmy w czymś co przypominało samolot, ale
było bez kabiny... bardzo odświeżający sen...
> Śnił mi się All... a w zasadzie obiekt, świadomość czegoś.
> Miałem wrażeie ciągłej symbiozy - setki, tysiące komunikatów
> w warstwie 'uniwersalnej' /jakiejś/. Dużo wody. Dużo
> wędrówki - góry, lasy.
No, tak - pewnie dlatego, że ostatnio wyganiałem Alla do lasy w jednym z
postów :) hi hi hi - Alla wyganiałem, a tobie się śniło.
Ło Rany Błoskie, a może All chce się tu do Ogrodzieńca przeprowadzić?
wrrrrr, ducha to my już mamy i pasa który straszy....
> Wtedy coś się przestawiło, jakaś zapadka.
> Ujrzałem Twoją twarz - Ty moją.
I co i co? :)
> Tym samym i ja przestałem żyć - ale nie w sensie umarłem.
> Dołączłem do tego jakże dziwnego świata.
> To jak przeskok do lepszego żywota.
> Takie miałem wrażenie.
> Obudziłem się.
>
> Ten sen, to dopełnienie apokaliPSPy.
>
> > pozdrawiam
> > All
>
|