Data: 2004-02-17 22:57:48
Temat: Re: Robak
Od: "Veronika" <v...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
eTaTa wrote:
> Żartuję czasami,
> ale szczerze,
> to jest to tekst, który Ci podkradną podczytywacze,
> i pare spinaczy z przydziału dostaną.
eTaTo, zlituj się nade mną :-)))
Gadaj po ludzku :-)
Nic a nic nie kapuję.
Co to są spinacze?
> Tak, chciałbym, by moja druga połówka,
> tak to powiedziała.
Powiedzieć łatwo. Trudniej mi szło z uświadomieniem tego sobie
(aaaa... jeden taki miał swój udział w tych moich przemyśleniach...
dziękuję przy okazji, serio). A jaka długa droga przede mną? Żeby
wdrożyć? A ile razy się wywalę na zakręcie? I skąd mam wiedzieć, że mi
na dobre wyjdzie? :-)
> Pozwól przytoczę.... jako ten kulkolepca..
>
>> Zrozumiałam, że skoro inni "coś" widzą, to ja też powinnam to "coś"
>> dostrzec, a przynajmniej się postarać. Szczególnie, gdy to "coś"
jest
>> we mnie lub mnie dotyczy.
>
> A dzieje się to w wątku???
Średnio.
Przecież mówię, że się staram :-)
Dopiero :-)
Ale jak tu się starać, gdy rozemocjonowane literki mnie gonią.
No i to piwko się kiwa :-)
V-V
|