Data: 2010-02-22 15:55:16
Temat: Re: Robakks: wszystko ma swoje granice
Od: "Aicha" <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Robakks" napisał:
> >> Wszystko ma swoje granice, także wszystko ma swoje granice.
> > Robakksie, masz okazję się przydać ;) Jeśli zjawisko jest na granicy
> > nieprawdopodobieństwa, to _bardziej nieprawdopodobne_ jest przy
> > limes inferior czy superior? Bo coś mnie wyobraźnia z(a)wodzi :)
> > (przy okazji przepraszam, jesli wyrażam się nienaukowo, ale mam
> > nadzieję, że zrozumiesz;))
> hehe
> Zdjęłaś crosspost z pl.sci.filozofia
Ich tam moje erotoutfory nie interesują :)
> i pytasz mnie bardzo ogólnie o jakieś nie wiadomo jakie niekonkretne
> zjawisko z granicy nieprawdopodobieństwa - w domyśle tak,
> jakby zjawisko miało
> dwie granice: minimalną i maksymalną i dwa kresy górny i dolny. ;DDD
OK, chodzi o jedną z pór roku - zjawisko na granicy nieprawdopodobieństwa
w epoce globalnego ocieplenia (to fragment mojego tekstu). Nie wiem, czy
nie powinno być: na granicy prawdopodobieństwa - i co z tą granicą.
> Odpowiem Ci nie wprost z dwóch światów:
> świat JEST:
> Koło ma środek, a z tego środka wyprowadzono półprostą.
> Czy prędzej dojdziemy do początku czy do końca tej półprostej?
> Wszystko zależy od tempa i od miejsca, w którym jesteśmy. ;)
Ale gdzie półprosta ma koniec? ;)
> świat ISTNIEJE
> człowiek posiada jakąś wiedzę.
> Czy prędzej posiądzie całą wiedzę - czy wyzeruje to co wie?
Pierwsze nie jest możliwe, a drugie - w jaki sposób mógłby?
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
|